Wszystkie kluby opowiedziały się w czwartek za przyjęciem - bez poprawek - rządowego projektu nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, dotyczącej ponoszenia kosztów procesu. Głosowanie prawdopodobnie w piątek.
Projekt zakłada, że koszty procesu w razie uniewinnienia lub umorzenia postępowania w sprawach z oskarżenia prywatnego, tak jak dotychczas, ponosiłby oskarżyciel prywatny, a w razie pojednania się stron oskarżyciel i oskarżony.
Ponadto zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego wprowadza się nową zasadę - w sprawach z oskarżenia publicznego, w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania, koszty procesu ponosi w całości Skarb Państwa.
Wyjątkiem jest sytuacja, w której to oskarżony skierował przeciwko sobie podejrzenie, a następnie doszło do jego uniewinnienia lub umorzenia postępowania.
W czwartek podczas debaty sejmowej posłowie podkreślali, że nowelizacja była konieczna ze względu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Jak mówił sprawozdawca komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach Cezary Grabarczyk, projekt nie budzi żadnych wątpliwości.
W lipcu 2006 r. TK orzekł, że państwo ma obowiązek zwrócić osobie, która przed sądem została uniewinniona w procesie z oskarżenia publicznego koszty opłacenia obrońcy z wyboru. TK zajmował się trzema skargami - Jolanty W., Jadwigi C. i Reginy R.- B., którym mimo uniewinnienia z zarzutów, sąd odmówił zwrotu poniesionych na adwokata kosztów lub przyznał go w części. W skardze kobiety podnosiły, że gdy ktoś zostaje przez sąd uniewinniony, a korzystał przed sądem z obrońcy z urzędu, nie zwraca kosztów tej obrony Skarbowi Państwa.(PAP)
gdy/ la/ jra/
