Kluby parlamentarne opowiedziały się w czwartek w Sejmie za dwiema z trzech senackich poprawek do noweli ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Przewiduje ona, że wynagrodzenie lekarzy rezydentów ma wynosić nie mniej niż 70 proc. średniej krajowej.
Posłowie byli przeciwni senackiej poprawce znoszącej obowiązek udziału filologa w egzaminie potwierdzającym znajomość języka polskiego przez cudzoziemców ubiegających się o prawo wykonywania zawodu medycznego. Opowiedzieli się natomiast za dwiema poprawkami mającymi charakter regulujący. Głosowanie nad poprawkami Senatu - w piątek.
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia Marek Balicki (LiD) zapowiedział, iż jego klub w najbliższych miesiącach przedstawi projekt nowelizacji tej ustawy mający zwiększyć minimalne wynagrodzenie rezydentów.
Młodzi lekarze zaapelowali w lutym do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by zawetował ustawę. Chcą, żeby znalazł się w niej zapis, że ich wynagrodzenia mają być równe średniej krajowej.
Nowelizacja dostosowuje ponadto polskie przepisy do dyrektyw UE i upraszcza procedury uznawania kwalifikacji zawodowych lekarzy i lekarzy dentystów - obywateli państw UE zamierzających pracować w Polsce.
W Polsce jest około 9 tys. rezydentów, czyli lekarzy, którzy po ukończeniu studiów odbywają specjalizację finansowaną z budżetu państwa. (PAP)
pro/ par/ mow/