*Kluby parlamentarne poparły w środę projekt, przewidujący wliczanie dyżurów lekarskich do czasu pracy. W środę w Sejmie odbyła się debata nad rządowym projektu nowelizacji ustaw o zakładach opieki zdrowotnej oraz prawo o szkolnictwie wyższym. *
Nowelizacja przepisów dotyczących czasu pracy lekarzy dostosowuje polskie przepisy do dyrektywy UE z 2003 roku.
Zgodnie z projektem, lekarze będą otrzymywać wynagrodzenie za dyżury tak jak za godziny nadliczbowe. Zwiększy to - jak powiedziała Małgorzata Stryjska (PiS) - koszty funkcjonowania szpitali o 750 mln, może oznaczać także konieczność zatrudniania dodatkowych pracowników.
W trakcie dyskusji Andrzej Smirnow (PO) wskazywał, że zmiana tych przepisów spowoduje zmiany organizacji pracy w szpitalach. Jego zdaniem, wprowadzenie nowych rozwiązań może doprowadzić do zadłużenia niektórych szpitali. Także Witold Klepacz (SLD) podkreślał, że "trzeba się liczyć z wprowadzeniem pracy na zmiany i ewentualnie zatrudnieniem innych pracowników".
Zdaniem Aleksandra Soplińskiego (PSL), projekt "cywilizuje kodeks pracy".
Projekt zakłada, że lekarza lub inną osobę wykonującą zawód medyczny zatrudnioną w zakładzie opieki zdrowotnej można zobowiązać do pracy w wymiarze przekraczającym 48 godzin na tydzień, w okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 4 miesiące. Aby jednak można było zobowiązać pracownika do pracy w wymiarze przekraczającym 48 godzin na tydzień, muszą być spełnione określone warunki - m.in. musi on dobrowolnie wyrazić na to zgodę na piśmie.
Projektowana nowelizacja oprócz tego, że wlicza dyżury do czasu pracy, znosi też przepis, że liczba dyżurów medycznych pełnionych przez pracownika ZOZ-u nie może przekraczać 2 tygodniowo i 8 miesięcznie. Pracodawca będzie też miał zakaz podejmowania jakichkolwiek działań dyskryminujących wobec pracowników, którzy nie wyrazili zgody na pracę w wymiarze przekraczającym 48 godzin na tydzień.
Nowelizacja miałaby wejść w życie 1 stycznia 2008 r. Dotychczasowa ustawa o zoz-ach regulowała kwestię dyżurów inaczej niż normy UE. W grudniu ub. roku krakowski sąd okręgowy zdecydował, że Szpital w Nowym Sączu ma zwrócić lekarzowi Czesławowi Misiowi dni wolne za 169 godzin przepracowanych ponad normę podczas dyżurów.
Projekt, nad którym debatowali posłowie, reguluje także kwestię podziału dotacji dla szkół wyższych, kształcących na kierunku lekarskim, lekarsko-dentystycznym, pielęgniarskim, położnictwa i fizjoterapii. Dotacja dla uczelni nadzorowanych przez ministra zdrowia będzie przyznawana z budżetu właściwego dla ministra zdrowia, natomiast dla pozostałych uczelni kształcących na kierunkach medycznych - będzie przekazywana przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego.(PAP)
dom/ par/
