Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Komisja zaakceptowała projekt nowelizacji ustawy o RTV

0
Podziel się:

Sejmowa komisja kultury i środków przekazu
zaakceptowała w czwartek projekt nowelizacji ustawy - autorstwa
PiS - o radiofonii i telewizji. Przewiduje się w nim, że w
statutach Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia minister skarbu
mógłby zaostrzyć wymagania co do kworum i większości w głosowaniu
rad nadzorczych np. nad zawieszeniem członków zarządu.

Sejmowa komisja kultury i środków przekazu zaakceptowała w czwartek projekt nowelizacji ustawy - autorstwa PiS - o radiofonii i telewizji. Przewiduje się w nim, że w statutach Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia minister skarbu mógłby zaostrzyć wymagania co do kworum i większości w głosowaniu rad nadzorczych np. nad zawieszeniem członków zarządu.

Jak wyjaśnił komisji Jacek Kurski, celem pierwszego z punktów nowelizacji jest dostosowanie zapisu ustawy medialnej do Kodeksu spółek handlowych. Drugi z punktów nowelizacji znosi ustęp artykułu 28. ustawy o RTV, który mówi, że rada nadzorcza TVP i Polskiego Radia podejmuje uchwały "bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy składu rady".

Kurski uzasadniał, że nowelizacja umożliwi ministrowi skarbu, czyli walnym zgromadzeniom TVP i Polskiego Radia, stosowanie przepisów kodeksu handlowego, czyli określenie w statucie TVP innych, wyższych wymagań co do kworum i większości przy istotnych głosowaniach. Dodał, że RN m.in. opiniuje szefów ośrodków regionalnych, odwołuje lub zawiesza członków zarządów. "O tym nie powinna decydować zwykłą większością głosów" - podkreślił.

W Radzie Nadzorczej TVP są obecnie 2 osoby rekomendowane przez Samoobronę, 2 przez LPR, 1 mająca rekomendację obu tych partii, 3 osoby rekomendowane przez PiS. Ponadto 1 osobę - w miejsce Sławomira Skrzypka powołanego na prezesa NBP - wskaże jeszcze minister skarbu.

10 stycznia, w dniu głosowania nad wyborem Sławomira Skrzypka na prezesa NBP, KRRiT uzupełniła swój skład o dwóch członków: jednego zgłoszonego przez szefową KRRiT Elżbietę Kruk i drugiego, rekomendowanego przez Samoobronę i LPR. Kilka minut po tej decyzji lider LPR Roman Giertych poinformował, że jego klub poprze Skrzypka i jego kandydatura została przegłosowana.

Obecnie większość w RN mają więc LPR i Samoobrona, jednak w niepełnym składzie rada nie może podejmować żadnych decyzji. W RN czeka na głosowanie m.in. wniosek o odwołanie prezesa TVP Bronisława Wildsteina, który w grudniu złożył członek KRRiT z rekomendacji Samoobrony Robert Rynkun-Werner. Oba ugrupowania wielokrotnie krytykowały prezesa TVP.

Jak powiedziała na posiedzeniu komisji przewodnicząca KRRiT Elżbieta Kruk, Kodeks spółek handlowych mówi, iż można stosować ostrzejsze kryteria wyboru przy powoływaniu zarządu. "Przy innych spółkach skarbu państwa są stosowane, więc dlaczego nie przy spółkach medialnych?" - pytała retorycznie. KRRiT pozytywnie zaopiniowała projekt nowelizacji.

Kruk, która już wstępnie konsultowała założenia statutu z ministrem skarbu, powiedziała PAP, że szef tego resortu prawdopodobnie zaproponuje w nowym statucie, aby przy głosowaniach nad istotnymi decyzjami, np. przy powoływaniu i odwoływaniu zarządu, były one podejmowane większością sześciu, a nie jak obecnie - pięciu głosów.

Projekt poparli w komisji posłowie PiS, Ligi oraz Samoobrony. Przeciw głosowali posłowie SLD i PO. Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) zgłosiła wniosek o wykreślenie z nowelizacji punktu 2., jednak nie zyskał on akceptacji większości komisji. Zapowiedziała więc zgłoszenie tej propozycji jako wniosku mniejszości.

Według Jerzego Wenderlicha (SLD), nowelizacja ma związek z oddaniem przez PiS większości w RN TVP w zamian za poparcie przez koalicjantów Skrzypka. "Chcecie odwrócić niekorzystną dla was liczbę głosów w RN TVP" - mówił. Jego zdaniem, dopóki nowelizacja nie zostanie uchwalona, minister skarbu nie wskaże nowego członka RN TVP, aby nie mogła ona podejmować decyzji, np. o odwołaniu Wildsteina.

"Dla doraźnego załatwienia kryzysowej sytuacji proponuje się taką nowelizację" - mówiła z kolei Śledzińska-Katarasińska. Dodała, jednak, że "dyskusja nie ma sensu, ponieważ PiS wraz z Ligą i Samoobroną mają na sali sejmowej większość".

Kruk odpiera argumenty o chęci odwrócenia przez PiS niekorzystnego dla nich układu w RN TVP i mówi, że "polityczne zarzuty zawsze się pojawiają".(PAP)

bpi/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)