Szef MSZ Radosław Sikorski przyjechał w sobotę o godz. 15.15 do Pałacu Prezydenckiego, gdzie ma spotkać się z prezydentem Lechem Kaczyńskim w sprawie Gruzji.
Prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk, którzy rozmawiali w sobotę przed południem w Gdańsku, powołali specjalną grupę kryzysową w sprawie Gruzji. W jej skład wchodzą: ze strony prezydenta szef BBN Władysław Stasiak, a ze strony szefa rządu: minister spraw zagranicznych oraz Jacek Cichocki, odpowiedzialny za służby specjalne w Kancelarii Premiera.
Gruziński parlament zatwierdził w sobotę dekret prezydenta Micheila Saakaszwilego w sprawie wprowadzenia na terenie całego kraju stanu wojennego, mającego obowiązywać od soboty przez 15 dni. Saakaszwili wystąpił z takim wnioskiem do izby, wskazując, iż w związku z sytuacją w Osetii Południowej, Gruzja pozostaje w stanie wojny. Wzywając też do natychmiastowego rozejmu, Saakaszwili oskarżył jednocześnie Rosję o dokonanie inwazji na pełną skalę na ziemie Gruzji.
Rano w sobotę prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zakomunikował, że siły rosyjskie w Osetii Południowej, zbuntowanej prowincji Gruzji, przystąpiły do operacji "przymuszania strony gruzińskiej do pokoju".(PAP)
laz/ ura/
