Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski: stosunki polsko-węgierskie są tradycyjnie doskonałe

0
Podziel się:

Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że stosunki polsko-węgierskie są
tradycyjnie doskonałe, a oba kraje współpracują w sprawie nowego budżetu UE. W nawiązaniu do 56.
rocznicy węgierskiego powstania z 1956 r. szef MSZ przypomniał w środę o pomocy, jaką powstańcy
otrzymywali z Polski.

*Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że stosunki polsko-węgierskie są tradycyjnie doskonałe, a oba kraje współpracują w sprawie nowego budżetu UE. W nawiązaniu do 56. rocznicy węgierskiego powstania z 1956 r. szef MSZ przypomniał w środę o pomocy, jaką powstańcy otrzymywali z Polski. *

"Nasze stosunki są tradycyjnie doskonałe. (...) W tej chwili współpracujemy szczególnie blisko w sprawie perspektywy finansowej Unii Europejskiej, śledzimy wydarzenia na Ukrainie" - powiedział szef MSZ podczas środowego przemówienia w ambasadzie Węgier w Warszawie.

Sikorski przypomniał, że Polska sprawowała prezydencję w Radzie UE po Węgrzech, a teraz Węgry obejmą przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej po Polsce. "Jest to bardzo bliska współpraca, co nas niezmiernie cieszy" - dodał.

Odnosząc się do 56. rocznicy rewolucji na Węgrzech minister spraw zagranicznych Polski podkreślił dumę z faktu, że większość darów dla węgierskich powstańców była wysłana przez Polaków. "Jestem dumny, że o tym się pamięta" - podkreślił.

Minister spraw zagranicznych Węgier J nos Martonyi powiedział, że Węgrzy nigdy nie zapomną pomocy wysyłanej w tym czasie z Polski. Zaznaczył, że rewolucja na Węgrzech była wydarzeniem o znaczeniu globalnym. Przypomniał też, że jej wybuch poprzedził poznański czerwiec 1956 roku. "Bez Poznania może by nie doszło do wydarzeń w Budapeszcie" - zauważył.

Przemówienia zostały wygłoszone podczas przyjęcia wydanego przez Ambasadę Węgier z okazji święta narodowego tego kraju - rocznicy wybuchu rewolucji węgierskiej 1956 roku, przypadającej 23 października.

Węgierska rewolucja, która wybuchła 23 października 1956 roku, została krwawo stłumiona 4 listopada przez wojska radzieckie. Budapeszt zaatakowało 16 dywizji armii radzieckiej. Czołgi oraz myśliwce burzyły i bombardowały dzielnice bronione przez powstańców. Podczas rozpaczliwej obrony Budapesztu zginęło ponad dwa i pół tysiąca Węgrów, a 20 tysięcy zostało rannych. Po upadku powstania 200 tysięcy osób opuściło swoją ojczyznę.

Wcześniej w Polsce, 28 czerwca 1956 r. poznańscy robotnicy zorganizowali masową demonstrację uliczną. W wyniku dwudniowych starć na ulicach miasta - według badań IPN - co najmniej 58 osób zginęło (w tym kilku żołnierzy i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa), a kilkaset zostało rannych. Około 700 osób aresztowano.(PAP)

gł/mok/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)