Policjanci z Pyskowic (Śląsk) zatrzymali 29- latka, który zniszczył 10 nagrobków na cmentarzu komunalnym w tym mieście. Ten sam mężczyzna był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa - poinformował w niedzielę PAP komisarz Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.
W nocy z 14 na 15 kwietnia wandal wyrwał z nagrobków 10 drewnianych krzyży, przeniósł je pod centralny krzyż przy kaplicy, a następnie ułożył w stos i podpalił. Ukrywał się przed policją blisko półtora miesiąca.
"W wyniku pracy operacyjno-dochodzeniowej funkcjonariusze ustalili i zatrzymali wandala na terenie ogródków działkowych w Gliwicach. W trakcie przesłuchania przyznał się do zniszczenia nagrobków i spalenia krzyży. Nie potrafił wytłumaczyć swojego postępowania" - powiedział komisarz Jończyk.
Mężczyzna był wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Policja nie dopatruje się w jego działaniu motywów satanistycznych. Prowadzący sprawę przypuszczają, że niszcząc nagrobki mógł być pod wpływem środków halucynogennych. Na wniosek policji i prokuratury sąd aresztował zatrzymanego na trzy miesiące. (PAP)
kon/ agt/