Zatrzymano kolejnych 11 osób, podejrzanych w śledztwie dotyczącym wyłudzania odszkodowań komunikacyjnych. W całej sprawie zarzuty przedstawiono już 95 osobom, w tym 24 policjantom - podała w piątek Komenda Główna Policji.
Jak wynika z ustaleń śledztwa, poza wyłudzaniem odszkodowań gang zajmował się także m.in. handlem bronią i elementami wyposażenia policyjnego oraz korumpowaniem policjantów i pracowników firm ubezpieczeniowych. Na trop gangu trafili policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych KGP (tzw. policji w policji) w 2006 r. Grupa działała w woj. śląskim w latach 2003-2007.
Do ostatnich zatrzymań doszło w środę. Tym razem ujętych zostało 10 cywilów i policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Podejrzani usłyszeli zarzuty dokonania wyłudzeń i oszustw oraz dodatkowo - niektórzy z nich - także działania w zorganizowanej grupie przestępczej, a także fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi. Jak podają policjanci, wyłudzenia te były związane ze zdarzeniami drogowymi, często zupełnie fikcyjnymi. Wobec sześciu podejrzanych zapadły decyzje o dozorach policyjnych i poręczeniach majątkowych.
W całym śledztwie zarzuty usłyszało już 95 osób, wśród nich jest 24 policjantów. Podejrzanym zarzuca się popełnienie łącznie 592 przestępstw. W sprawie zabezpieczono 112 jednostek broni palnej - krótkiej i długiej, w tym także istotnych elementów broni i 25 tys. sztuk różnego typu amunicji. Zabezpieczono także ok. 25 tys. sztuk różnego rodzaju sprzętu policyjnego (kabury, kamizelki kuloodporne, kaski, hełmy, pałki policyjne, wyciory, latarki, lunety, lornetki). Kwoty łapówek, jakie podejrzani próbowali wręczyć przedstawicielom firm ubezpieczeniowych, wyniosła 100 tys. zł.(PAP)
kon/ bno/ gma/
