Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Anestezjolodzy z raciborskiego szpitala odchodzą z pracy

0
Podziel się:

Anestezjolodzy ze szpitala w Raciborzu
(Śląskie), którzy z końcem czerwca zrezygnowali z pracy z powodu
niskich pensji, w czwartek ostatecznie odejdą ze szpitala -
poinformował w środę PAP reprezentujący ich dr Grzegorz Frydrych.

Anestezjolodzy ze szpitala w Raciborzu (Śląskie), którzy z końcem czerwca zrezygnowali z pracy z powodu niskich pensji, w czwartek ostatecznie odejdą ze szpitala - poinformował w środę PAP reprezentujący ich dr Grzegorz Frydrych.

W szpitalu pozostanie 3 lekarzy tej specjalności, z których jeden jest obecnie na zwolnieniu. W tej sytuacji dyrekcja zdecydowała o czasowym zamknięciu oddziału intensywnej terapii - kilkoro leczonych tam pacjentów jest przewożonych do szpitali w sąsiednich miastach.

Anestezjolodzy nie doszli do porozumienia z dyrekcją szpitala; zakończą pracę w czwartek o godz. 8 rano. Podczas negocjacji lekarze ci pracowali w trybie ostrego dyżuru.

Według dyrekcji, zagwarantowanie anestezjologom żądanych przez nich stawek, przy jednoczesnym zatrudnianiu ich na etatach, było nierealne.

Wypowiedzenia złożyło 10 anestezjologów z 13-osobowego zespołu raciborskiego szpitala. Ich umowy o pracę wygasły z końcem czerwca. Powodem rezygnacji z pracy były niskie płace zasadnicze, które w większości nie przekraczały 1559 zł brutto miesięcznie. Lekarze ci oczekiwali płac zasadniczych w wysokości 3,5 tys. zł dla lekarzy specjalistów oraz 2,6 tys. zł dla lekarzy specjalizujących się.

"Ze strony dyrekcji nie otrzymaliśmy żadnej konstruktywnej propozycji. Trzy proponowane rozwiązania były nie do przyjęcia albo pod względem finansowym, albo merytorycznym. W tej sytuacji zaczynamy szukać nowej pracy" - powiedział dr Frydrych PAP.

Oprócz szpitala w Raciborzu, w woj. śląskim protest lekarzy domagających się podwyżek płac obejmuje pięć szpitali. W trybie ostrego dyżuru lekarze pracują w Żywcu, Bielsku-Białej, Dąbrowie Górniczej, Siemianowicach Śląskich i Chorzowie, gdzie protestują dwie placówki skupione w zespole szpitali miejskich. (PAP)

lun/ jer/ jra/

praca
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)