# dochodzą informacje, m.in. o usunięciu wszystkich awarii energetycznych #
29.01. Katowice (PAP) - W ciągu ok. 36 godzin od początku czwartkowych opadów śniegu, które spowodowały w woj. śląskim kolejną falę awarii prądu, energetycy uporali się z wszystkimi wyłączeniami. W piątek po południu dostawy energii przywrócono w całym powiecie zawierciańskim, gdzie uszkodzeń było najwięcej.
Jak poinformował PAP Piotr Żydek z będzińskiego oddziału dostarczającej energię w tym obszarze firmy Enion, prąd dostarczany jest tam już do wszystkich odbiorców, udało się też naprawić i uruchomić całą uszkodzoną infrastrukturę. W piątek rano prąd w powiecie zawierciańskim nie docierał jeszcze do ok. 200 gospodarstw, w czwartek w południe awarie dotknęły tam ok. 5 tys. odbiorców.
Wcześniej, w większości jeszcze w czwartek po południu i wieczorem, przywrócono dostawy prądu w pozostałych powiatach północnej części woj. śląskiego - obsługiwanych przez będziński oraz częstochowski oddział Enionu. Ogółem czwartkowe wyłączenia prądu objęły w tym regionie ponad 8 tys. odbiorców.
Kolejne nocne i poranne opady śniegu - już mniejsze niż w czwartek - spowodowały w woj. śląskim utrudnienia w komunikacji. Powstawały korki spowodowane przez kolizje lub ciężarówki ślizgające się na podjazdach. Według informacji oficera dyżurnego śląskiej drogówki, największych problemów przysporzyła w Rybniku ciężarówka, która nad ranem zawisła na barierach wiaduktu drogi nr 78.
Akcja podnoszenia ciężarówki - i związane z tym zdarzeniem ograniczenia w ruchu na wiodącej z Rybnika w stronę przejścia granicznego w Chałupkach ul. Wodzisławskiej - trwały dwanaście godzin. Ponieważ istniało niebezpieczeństwo zsunięcia się ciężarówki z nasypu, sprowadzono tam ciężki dźwig. Podniesienie ciężkiego pojazdu udało się za drugą próbą.
Po południu na DK-44 w Bieruniu zderzyły się cztery autobusy rozwożące pracowników tyskiej fabryki Fiata oraz samochód osobowy. Kierowca jednego z autobusów uderzył w tył autobusu jadącego przed nim, pojazdy zaczęły się zderzać na zasadzie domina. W wypadku ucierpiało 19 osób, 14 opatrzono na miejscu, 5 trafiło do szpitali. Utrudnienia na drodze między Tychami i Oświęcimiem mogą potrwać do wieczora.(PAP)
mtb/ itm/ bk/
