19-letni więzień, który próbował uciec z więźniarki wiozącej go w poniedziałek na badania do szpitala w Jastrzębiu Zdroju (Śląskie), został postrzelony w nogę przez konwojującego go policjanta. Trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformował Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Mężczyzna, skazany za rozbój i odsiadujący wyrok w więzieniu w Raciborzu, był przewożony na badania psychiatryczne do szpitala w Jastrzębiu Zdroju. Według Bieniaka, miał ręce skute kajdankami, konwojowało go dwóch policjantów. Kiedy wysiadł z samochodu, rzucił się do ucieczki.
"Policjant oddał najpierw strzał w powietrze, a kiedy to nie dało rezultatu - w stronę uciekającego mężczyzny. Postrzelił go w okolice kolana" - powiedział Bieniak PAP.
Sprawę bada prokuratura, jak zwykle w takich przypadkach zostanie też przeprowadzone wewnętrzne policyjne postępowanie wyjaśniające. "Człowiek został ranny, trzeba więc sprawdzić, czy funkcjonariusze zachowali się zgodnie z obowiązującymi procedurami" - powiedział Bieniak PAP.(PAP)
lun/ itm/ gma/