Poważne utrudnienia czekają w środę po południu kierowców na drodze krajowej nr 1 między Częstochową a Katowicami. W miejscowości Romanów, nieopodal Częstochowy, zderzyły się co najmniej trzy samochody i zablokowały ruch w kierunku Katowic. W Sarnowie, w pobliżu Będzina, kolizja sześciu pojazdów zablokowała jezdnię w kierunku Warszawy.
Policja apeluje, by kierowcy, jadący krajową "jedynką", w miarę możliwości całkowicie omijali jej odcinek między aglomeracją górnośląską a Częstochową. W pobliżu miejsc wypadków zorganizowane są lokalne objazdy, tworzą się tam jednak korki.
"Do wypadku w Romanowie doszło na jezdni prowadzącej w kierunku Katowic. Ta jezdnia pozostaje całkowicie zablokowana, zamknięty jest też jeden pas jezdni w kierunku Warszawy - ruch w obu kierunkach odbywa się tam wahadłowo, tworzą się korki" - poinformowała PAP Joanna Lazar z częstochowskiej policji.
W wypadku zginęły dwie osoby, stan pozostałych dwóch, przewożonych do szpitala w Częstochowie, jest najprawdopodobniej ciężki. Nie są znane bliższe okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że wzięły w nim udział trzy samochody osobowe: ford fiesta, opel astra oraz nissan.
Drugie poważne zdarzenie między Częstochową a Katowicami miało miejsce na drodze nr 86 - w Sarnowie, w pobliżu Będzina. W kolizji wzięło tam udział sześć pojazdów, całkowicie blokując jezdnię w kierunku Warszawy. Ruch w obu kierunkach odbywa się jedną jezdnią.
"W stojące na światłach cztery samochody osobowe i jeden autokar uderzyła rozpędzona ciężarówka. Mamy informacje o dwóch osobach rannych. Na miejscu trwa już usuwanie skutków zdarzenia. Nie wiadomo jednak, kiedy ruch zostanie całkowicie udrożniony" - powiedział Adam Jachimczak ze śląskiej policji.(PAP)
mtb/ bno/