22-letniego mężczyznę, który molestował kobiety w okolicy miejskiego parku w Bytomiu (Śląskie), zatrzymała tamtejsza policja - poinformował we wtorek zespół prasowy śląskiej policji. Jedna z jego ofiar miała tylko 12 lat.
Na początku listopada mężczyzna wciągnął w krzaki wracającą ze szkoły dwunastolatkę, a następnie kazał jej usiąść i zdjąć kurtkę mówiąc, że chce jej dotknąć. Dziewczynka zaczęła krzyczeć, co usłyszała przechodząca tamtędy kobieta, a spłoszony napastnik uciekł.
Na podstawie zeznań świadków sporządzono portret pamięciowy przestępcy, a policja zwróciła się wówczas z apelem do mieszkańców regionu o pomoc w ustaleniu tożsamości napastnika.
Policjanci ustalili, że napastnik najczęściej dokonywał napadów w okolicy parku miejskiego i tam też najczęściej go poszukiwano. Właśnie w parku miejskim wcześnie rano funkcjonariusze zauważyli młodego mężczyznę pasującego do rysopisu z portretu pamięciowego. Gdy chcieli go wylegitymować, zaczął uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazał się nim 22-letni Grzegorz Ż., mieszkaniec Świerklańca, przebywający czasowo w Rudzie Śląskiej.
Funkcjonariusze ustalili, że od sierpnia ubiegłego roku napadał na kobiety na terenie Bytomia. Nie wykluczają jednak, że atakował również w innych śląskich miastach. Dlatego też apelują do wszystkich kobiet, które zostały w podobny sposób zaatakowane i do tej chwili tego nie zgłosiły, o kontakt z Komendą Miejską Policji w Bytomiu lub najbliższą jednostką policji. (PAP)
lun/ bno/ jra/