Kampania wyborcza SLD przed jesiennymi wyborami samorządowymi będzie bardzo spokojna, a strategią będzie znalezienie się jak najbliżej wyborców - zapowiedział w środę w Białymstoku sekretarz generalny tej partii Grzegorz Napieralski.
27 sierpnia ma dojść do podpisania porozumienia wyborczego SLD, SdPl, Unii Pracy i Partii Demokratycznej.
Napieralski mówił na konferencji prasowej, że Sojusz liczy na zmianę terminu wyborów, przewidywanych obecnie na 12 listopada. Jego zdaniem, w innej sytuacji święto narodowe 11 Listopada, formalnie dzień ciszy wyborczej, zostanie wykorzystane przez rządzących do prowadzenia kampanii wyborczej.
Według niego, będzie to "perfidne wykorzystanie uczuć niepodległościowych" i dlatego należałoby termin wyborów przesunąć o tydzień, na 5 lub 19 listopada.
Sekretarz generalny SLD poinformował też, że zakończony został cykl konsultacji regionalnych z ugrupowaniami, z którymi Sojusz zamierza wystartować we wspólnym bloku wyborczym, a 27 sierpnia zostanie podpisane porozumienie w tej sprawie. Napieralski zapowiedział, że dopiero po oficjalnej informacji o dacie wyborów, ugrupowania uczestniczące w tym porozumieniu ogłoszą wspólny program wyborczy.
Na konferencji zaprezentowano oficjalnie kandydata SLD na prezydenta Białegostoku. Jest nim Janusz Kochan, radny miejski i przewodniczący struktur Sojuszu w tym mieście. Dotąd w Białymstoku oficjalnie swego kandydata zaprezentowała jedynie Platforma Obywatelska. Jest nim pracownik naukowy, ekonomista Tadeusz Truskolaski. Inne partie jeszcze nie wybrały swoich kandydatów.
W Suwałkach SLD zmierza poprzeć kandydaturę obecnego prezydenta miasta Józefa Gajewskiego. W Łomży będzie popierał byłego parlamentarzystę Mieczysława Czerniawskiego, który zamierza startować z własnym komitetem wyborczym. (PAP)
rof/ lop/
