Słowacki parlament złagodził w środę kryteria używania języków przez zamieszkujące Słowację mniejszości narodowe, co pozwoli im na posługiwanie się własnym językiem w sprawach urzędowych w większej ilości gmin niż do tej pory.
Dotychczasowe kryteria pozwalają korzystać z języka mniejszości w kontaktach urzędowych w gminach, gdzie liczba jej przedstawicieli stanowi 20 proc. mieszkańców. Nowelizacja ustawy obniży ten próg do 15 proc.
Nowe zasady zaczną jednak obowiązywać dopiero w 2021 roku, gdyż liczbę przedstawicieli mniejszości mają potwierdzić dwa kolejne spisy powszechne - realizowany w tym roku oraz kolejny, za 10 lat.
"Poprzez tę ustawę stabilizuje się system prawny Słowacji względem mniejszości. Będzie to miało także wpływ na stabilizację całego systemu demokratycznego na Słowacji" - oświadczył po głosowaniu w parlamencie Bela Bugar, jeden z liderów mniejszości węgierskiej i przewodniczący wchodzącej w skład rządzącej koalicji centroprawicowej partii Most-Hid.
Powołane w 2009 roku grupowanie polityczne zabiega przede wszystkim o dobrą współpracę słowackich Węgrów i etnicznych Słowaków, a także pozostałych mniejszości żyjących na Słowacji.
Z początku Most-Hid starał się o jeszcze łagodniejsze kryteria dla języków mniejszości, jednak wniosek partii spotkał się ze sprzeciwem części koalicji. Zmianie prawa ostro sprzeciwiała się słowacka opozycja, gdyż jej zdaniem ustawa szkodzi interesom Słowaków i działa na korzyść Węgier.
Na Słowacji mniejszość węgierska stanowi blisko 10 proc. obywateli; zamieszkuje głównie południe kraju. Szacuje się jednak, że najbardziej na zmianie kryteriów ustawy językowej skorzystają zamieszkujący północno-wschodnią Słowację Rusini.
Dokładną liczbę przedstawicieli słowackich mniejszości określi prowadzony w tym miesiącu spis powszechny.
Michał Zabłocki (PAP)
zab/ mc/