Przygotowujący się do objęcia stanowiska premiera Słowacji Robert Fico zapowiedział w sobotę, że jego rząd wycofa słowackich żołnierzy z Iraku.
Obecny słowacki kontyngent wojskowy w Iraku to około stu żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Fico nie podał terminu ich powrotu, zaznaczając, iż rząd musi jeszcze opracować odpowiedni plan.
"Przygotujemy czasowy harmonogram wycofania żołnierzy z Iraku. Sądzę, że nasi żołnierze nie mają w Iraku co robić" - powiedział Fico w programie dyskusyjnym publicznego Radia Słowackiego. Dodał, iż powrót kontyngentu nie odbędzie się natychmiast.
"To, czy słowaccy żołnierze będą tam, czy też nie, ani o jeden promil nie zmieni sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa w Iraku" - oświadczył Fico. Jego lewicowo-populistyczna partia Smer-SD (Kierunek-Socjaldemokraci) jeszcze przed czerwcowymi wyborami deklarowała zamiar wycofania wojska z Iraku.
W opinii Fico, wojskowa interwencja przeciw reżymowi Saddama Husajna stanowiła poważne naruszenie prawa międzynarodowego. "Republika Słowacka nie powinna uczestniczyć w działaniach, które podjęto bez rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ" - podkreślił w trakcie sobotniej audycji.
Zadeklarował przy tym gotowość nowego rządu do dyskusji nad ewentualnym szkoleniem irackich żołnierzy i policjantów na terytorium Słowacji.
W jednoizbowym słowackim parlamencie Smer-SD ma dokładnie jedną trzecią spośród łącznie 150 mandatów. Utworzoną wokół partii Fico większościową koalicję rządową uzupełniają nacjonalistyczna Słowacka Partia Narodowa (SNS) i Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji (HZDS) byłego autokratycznego premiera Vladimira Mecziara. Prezydent Ivan Gaszparovicz ma powołać nowy rząd w najbliższy wtorek.(PAP)
dmi/ kan/
2490