Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słowacja: Robert Fico przedstawił skład nowego rządu

0
Podziel się:

#
szczegóły dotyczące obsady pozostałych stanowisk

# szczegóły dotyczące obsady pozostałych stanowisk

#

30.03. Bratysława (PAP) - Lider słowackiej socjaldemokratycznej partii SMER Robert Fico przedstawił w piątek skład swego nowego rządu. Część stanowisk obejmą ludzie z jego pierwszego gabinetu z lat 2006-2010, zasiądą w nim również bezpartyjni eksperci.

Rząd rozpocznie pracę w przyszłym tygodniu - prezydent Słowacji Ivan Gaszparovicz ma mianować go 4 kwietnia, w czasie pierwszego posiedzenia parlamentu nowej kadencji. W gabinecie lewicy, która zdobyła większość mandatów w wyborach parlamentarnych 10 marca, znalazło się 10 członków SMER-u i czterech bezpartyjnych fachowców.

Na czele rządu stanie sam Fico, resort spraw wewnętrznych ponownie obejmie Robert Kaliniak, ministerstwem finansów pokieruje Peter Każimir, obroną zajmie się Martin Glvacz, dyplomacją zaś Miroslav Lajczak - były szef MSZ, a ostatnio dyrektor wykonawczy Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych ds. Rosji, Wschodniego Sąsiedztwa i Zachodnich Bałkanów. Kaliniak, Każimir i Lajczak będą też wicepremierami.

Jedyną kobietą, która zasiądzie w nowym gabinecie, będzie Zuzana Zvolenska, bezpartyjna była szefowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Zdrowotnych (VZP). Obejmie ona resort zdrowia.

Pozostali ministrowie to: Marek Madaricz (resort kultury), Peter Żiga (środowisko), Jan Pocziatek (transport), Duszan Czaplovicz (szkolnictwo), Jan Richter (praca i sprawy socjalne), Lubomir Jahnatek (rolnictwo) oraz Tomasz Borec (sprawiedliwość).

Wciąż nieznane jest nazwisko przyszłego ministra gospodarki. Kandydatem na to stanowisko jest bezpartyjny Jan Valko, były szef słowackich nuklearnych zakładów energetycznych JAVYS. Ale Fico wciąż rozważa, czy nie sprawdzi się on lepiej w innym miejscu.

Komentatorzy uznali za pozytywne zaskoczenie nominację na ministra sprawiedliwości, którym ma zostać dotychczasowy szef Słowackiej Izby Adwokackiej Tomasz Borec. Cieszy się on dobrą opinią pośród fachowców oraz organizacji pozarządowych. W komentarzach zauważa się, że być może dzięki niemu słowacki wymiar sprawiedliwości zyska większą otwartość i przejrzystość.

Kontrowersje wzbudza natomiast mianowanie przedsiębiorcy Petera Żigi na szefa resortu środowiska. Jest to jego pierwsza funkcja rządowa, wcześniej działał w biznesie, głównie z przemyśle drzewnym i miewał konflikty z ekologami.

Kolejnym zaskoczeniem jest likwidacja stanowiska podsekretarza stanu ds. praw człowieka i mniejszości narodowych. Według Laszlo Solymosa, szefa klubu poselskiego partii mniejszości węgierskiej MOST-HID, to zły pomysł i krok wstecz, gdyż kwestii mniejszości nie da się przypisać do żadnego innego resortu.

Na przewodniczącego Rady Narodowej (jednoizbowego parlamentu Słowacji) Fico zaproponował Pavla Paszkę, jednego z wiceszefów SMER-u. Dwa fotele wiceprzewodniczących przekazał opozycji. Najprawdopodobniej jeden z nich przypadnie centrowemu Ruchowi Chrześcijańsko-Demokratycznemu (KDH), który zajął w wyborach drugie miejsce. Co do obsady pozostałego miejsca opozycja wciąż nie osiągnęła porozumienia.

Lewicowy SMER wygrał wybory parlamentarne 10 marca, zdobywając jako pierwsza partia w historii Słowacji ponad połowę mandatów. W 150-miejscowej Radzie Narodowej ma zasiąść 83 jego przedstawicieli.

Fico stał już na czele rządu w latach 2006-2010. Wówczas jego lewicowe ugrupowanie weszło w koalicję ze skrajnie prawicową Słowacką Partią Narodową (SNS) Jana Sloty, wzbudzając tym wiele kontrowersji. (PAP)

zab/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)