71 proc. Francuzów jest dumnych z bycia Europejczykami, a aż 91 proc. z tego, że są Francuzami - wynika z opublikowanych we wtorek rezultatów badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez ośrodek socjologiczny CSA.
Ankietę sporządzono na kilka dni przed 50. rocznicą podpisania Traktatów Rzymskich, które są uważane za początek prawdziwej integracji europejskiej, i blisko dwa lata po tym, jak Francuzi w referendum odrzucili konstytucję UE.
Jacques Delors, przez trzy kadencje pełniący funkcję przewodniczącego Komisji Europejskiej, jest według 24 proc. badanych tą osobistością we Francji, która w ciągu minionych 50 lat najbardziej zasłużyła się w budowaniu Unii Europejskiej. Wyprzedza on ustępującego prezydenta Jacques'a Chiraca (19 proc.) i byłego szefa państwa Valery'ego Giscarda d'Estaing (14 proc.).
Wśród kandydatów startujących w tegorocznych wyborach prezydenckich we Francji trzej politycy - szef rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) Nicolas Sarkozy (28 proc.), socjalistka Segolene Royal (23 proc.) i centrysta Francois Bayrou (22 proc.) - są jedynymi, którzy - według Francuzów - będą w stanie pomóc w rozbudowie UE.
Reszta kandydatów w wyborach otrzymała bardzo niski wynik - w granicach 2 proc.
Telefoniczny sondaż przeprowadzono 7 marca na reprezentatywnej grupie 1006 pełnoletnich osób. (PAP)
cyk/ ap/
6641
