Platforma Obywatelska ma możliwość przeprowadzenia "najpoważniejszych i najgłębszych" reform, a także odwrócenia "PiS-owskiej rewolucji" - powiedział w niedzielę PAP socjolog Paweł Śpiewak, komentując prognozę wyników wyborczych.
Według Śpiewaka, lider PiS Jarosław Kaczyński przegrał na trzy sposoby.
"Po pierwsze dlatego, że język populizmu i nienawiści okazał się kontrproduktywny. Zamiast napędzić zwolenników PiS-owi, odwrócił. Ludzie się czuli zmęczeni, odreagowali w postaci bardzo silnej emocji negatywnej. Antypopuliści są jeszcze bardziej aktywni wtedy, kiedy populizm zaczyna się pojawiać na rynku idei" - mówił socjolog. Dodał, że "antyelitaryzm, fałszywa lewicowość PiS-u, walka z wielkimi miastami, z niewiadomo jakim układem, z elitami inteligenckimi dało bardzo niedobry efekt".
Jego zdaniem, po drugie Jarosław Kaczyński stworzył podział między wielkimi miastami i resztą Polski - prowincją. "Podział ten jest przeciwko niemu. Te wielkie miasta wygrały wybory, bo one miały wyżową frekwencję, emocjonalnie odreagowały Kaczyńskiego" - podkreślił.
Wreszcie - jak dodał - zwycięstwo PO nad PiS-em to zwycięstwo nad duchem prowincjonalizmu, ksenofobii. "Okazało się, że Polacy nie chcą być +zakopani+ w prymitywnym tradycjonalizmie" - ocenił Śpiewak.
Socjolog przewiduje, że powstanie koalicja PO z PSL. "Pierwsza koalicja to rządowa, zaś druga to przeciwko prezydenckiemu wetu. Sadząc po tym, jak wygląda parlament, to PiS jest silny, ale nie jest w stanie bronić prezydenckiego weta - oznacza to bardzo poważne przesunięcie na scenie politycznej. Polega ono na tym, że rola prezydenta bardzo się zmniejszy; urząd prezydencki przestanie mieć takie wielkie znaczenie" - uważa Śpiewak.
Prognoza wyników wyborów według sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP dla TVP i "Rzeczpospolitej" to: PO - 43,7 proc., PiS - 30,4 proc., LiD - 13,3 proc., PSL - 8,4 proc.
Według sondażu pracowni PBS DGA, przeprowadzonego na zlecenie TVN, TVN24 i dziennika "Polska", PO uzyskała 44,2 proc. głosów, PiS - 31,3 proc., LiD - 12,2 proc., PSL - 7,9 proc. W obu sondażach LPR i Samoobrona znalazły się na poniżej progu wyborczego.(PAP)
dol/ ura/ mhr/