Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spotkanie członków resortu zdrowia z prezesem Jelfy u ambasadora Litwy

0
Podziel się:

Dodatkowe zespoły robocze oraz deklaracja
wszystkich stron o woli jak najszybszego usunięcia wszystkich
przeszkód, aby w jeleniogórskiej Jelfie jeszcze w tym tygodniu
wznowiono produkcję leków - to wynik spotkania przedstawicieli
resortu zdrowia z członkami kierownictwa tej firmy. Doszło do
niego we wtorek z inicjatywy ambasadora Litwy w Warszawie.

Dodatkowe zespoły robocze oraz deklaracja wszystkich stron o woli jak najszybszego usunięcia wszystkich przeszkód, aby w jeleniogórskiej Jelfie jeszcze w tym tygodniu wznowiono produkcję leków - to wynik spotkania przedstawicieli resortu zdrowia z członkami kierownictwa tej firmy. Doszło do niego we wtorek z inicjatywy ambasadora Litwy w Warszawie.

Litewska ambasada poinformowała PAP, że do tego spotkania doszło na zaproszenie ambasadora Egidijusa Meilunasa. Jelfa S.A. należy do notowanego na litewskiej giełdzie przedsiębiorstwa Sanitas.

"Obie strony zapoznały się z dotychczasowymi wynikami kontroli i z poziomem zaawansowania prac po obu stronach, służących wyjaśnieniu powodów unieruchomienia produkcji w zakładzie. Powołano dodatkowe zespoły robocze w celu jak najszybszego wdrożenia rekomendacji Głównego Inspektora Farmaceutycznego" - podała ambasada.

Uczestniczący w spotkaniu wiceminister zdrowia Bolesław Piecha uznał, że można mówić o nawiązaniu ścisłej współpracy między przedstawicielami firmy a Ministerstwem Zdrowia; współpracy w dążeniu do usunięcia problemów, jakie wynikły po ujawnieniu, że w produkcji podmieniono substancję i zamiast antyalergicznego leku corhydron w ampułkach znalazły się groźne dla życia i zdrowia preparaty zwiotczające mięśnie.

"Zależy nam na jak najszybszym usunięciu przyczyn, w wyniku których doszło do unieruchomienia produkcji w zakładzie uznawanym za jeden z najnowocześniejszych w Polsce - co nie oznacza zliberalizowania podejścia do kontroli przestrzegania zasad" - powiedział minister.

W spotkaniu u ambasadora uczestniczyli także Zofia Ulz (p.o. Główny Inspektor Farmaceutyczny), prezes Urzędu Rejestracji Leków Leszek Borkowski, a także prezes Jelfy Saulius Jurgelenas i Marek Wójcikowski - Dyrektor Generalny i członek zarządu firmy.

W ubiegłym tygodniu resort zdrowia poinformował, że w jednej z partii corhydronu znajduje się inny, silny specyfik stosowany podczas operacji. Dotąd potwierdzono, że był on obecny w jednej ampułce z tej partii. Od kilku dni kontrolerzy farmaceutyczni sprawdzają linie produkcyjne jeleniogórskiego zakładu w związku z wadliwą partią corhydronu, jaka trafiła na rynek. Produkcję w zakładzie zatrzymano w nocy z czwartku na piątek na polecenie Głównego Inspektora Farmaceutycznego.

Przypadki nieprawidłowego działania corhydronu u pacjentów, w tym podejrzenia spowodowania zgonu, zgłoszone do organów ścigania w całej Polsce, badać będzie lubelska prokuratura okręgowa. Śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi przez Jelfę i wprowadzenia do obrotu szkodliwej dla zdrowia substancji od kilku dni prowadzi prokuratura w Jeleniej Górze.(PAP)

wkt/ bno/ fal/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)