*Polskie MSZ zapyta Rosjan o film dokumentalny na temat zbrodni katyńskiej, który - według autora książki "Katyń. Zbrodnia i kłamstwo" - miało nakręcić NKWD - zapewnił wiceminister spraw zagranicznych Ryszard Schnepf. *
"Powinniśmy prosić o wszelkie archiwa. Otwórzmy przeszłość. Tylko otwierając przeszłość i rozmawiając otwarcie, możemy złagodzić ból" - podkreślił wiceminister Schnepf podczas piątkowej rozmowy z dziennikarzami w Warszawie.
Autor książki "Katyń. Zbrodnia i kłamstwo" Tadeusz A. Kisielewski twierdzi, że NKWD nakręciło film podczas rozstrzeliwania polskich oficerówoficerów w Katyniu i że w latach 50. przekazano go Korei Północnej jako materiał instruktażowy, jak postępować z jeńcami wojennymi.
"Z akt CIA wiemy, że z rozstrzeliwania polskich jeńców w Katyniu (...) nakręcono film dokumentalny, który w roku 1950 lub 1951 został przekazany stronie północnokoreańskiej jako materiał instruktażowy, jak mają się obchodzić z jeńcami amerykańskimi, brytyjskimi i australijskimi" - mówił Kisielewski na czwartkowym spotkaniu z czytelnikami w Krakowie.
Komentując wypowiedzi Kisielewskiego, rzecznik IPN Andrzej Arseniuk poinformował w piątek, że historycy Instytutu Pamięci Narodowej nie natknęli się na informacje, dotyczące filmowania przez NKWD rozstrzelania polskich oficerów w Katyniu w 1940 roku. "Czekamy, aż ta informacja zostanie udowodniona. Być może dr Tadeusz Kisielewski posiada taki dokument" - powiedział Arseniuk PAP. (PAP)
jp/ dom/ hes/ mag/ yy/