Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sprawa odszkodowania dla Andrzeja Czumy - do sądu I instancji

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy (SO) w Warszawie ponownie
zajmie się odszkodowaniem dla opozycjonisty z PRL Andrzeja Czumy.
Sąd Apelacyjny (SA) zwrócił w środę sprawę do I instancji z
powodów formalnych, a nie dlatego, że Czuma chciał 700 tys. zł,
podczas gdy sąd I instancji przyznał mu 90 tys.

Sąd Okręgowy (SO) w Warszawie ponownie zajmie się odszkodowaniem dla opozycjonisty z PRL Andrzeja Czumy. Sąd Apelacyjny (SA) zwrócił w środę sprawę do I instancji z powodów formalnych, a nie dlatego, że Czuma chciał 700 tys. zł, podczas gdy sąd I instancji przyznał mu 90 tys.

W 1980 r. Czuma - m.in. razem z dzisiejszym posłem PO Bronisławem Komorowskim - został skazany na 3 miesiące więzienia za opozycyjną manifestację przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Uznano ich za winnych tego, że "odnosili się bez szacunku i pogardliwie wobec Narodu Polskiego, zarzucając mu m.in., że nie jest on narodem wolnym i niepodległym". Tymczasem mówcy podkreślali, że PRL nie jest niepodległym państwem.

Wyrok wydał dzisiejszy wiceminister sprawiedliwości Andrzej Kryże, który tłumaczył w 2005 r., że rozpatrywał odwołanie od orzeczenia ówczesnego kolegium ds. wykroczeń, a karę z kolegium złagodził do wymiaru 1-3 miesięcy. Wyrok ten uchylił kilka lat temu Sąd Najwyższy, przyznając, że przypisanie skazanym lekceważenia narodu było "niedopuszczalnym zabiegiem".

Po tej decyzji SN mieszkający dziś w USA Czuma wystąpił o 700 tys. zł. odszkodowania oraz zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie, wliczając w tę kwotę także czas pozostawania bez pracy po wyjściu na wolność.

W grudniu 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jego żądanie za "rażąco wygórowane" i przyznał mu 90 tys. zł. Sąd przyjął przelicznik odszkodowania po 25 tys. zł za miesiąc aresztu, do czego dodał jeszcze zadośćuczynienie.

W środę podczas rozprawy przed SA adwokat Czumy mec. Ernest Roskowiński argumentował, że do zasądzonego odszkodowania należy wliczyć - czego nie zrobił SO - czas pozostawania Czumy bez pracy. On sam (nie stawił się w środę w SA) mówił przed SO, że odmawiano mu pracy w wielu miejscach po jego głośnym aresztowaniu.

Apelację składała także prokuratura, która uważała, że sprawę powinien w SO osądzić jeden sędzia, a nie trzech. Z tego powodu prokuratura - która była przeciwna podwyższeniu odszkodowania - wnosiła o zwrot sprawy do I instancji.

SA uwzględnił apelację prokuratury i zwrócił sprawę do SO, nie badając jej merytorycznie.

W 2002 r. Sąd Najwyższy uniewinnił opozycjonistów z organizacji "Ruch" (w tym Czumę) z zarzutu "przygotowań do obalenia przemocą ustroju PRL". SN uwzględnił kasację byłego prokuratora generalnego Lecha Kaczyńskiego. "Ruch" był pierwszą konspiracyjną organizacją po 1956 r., która przyjęła program niepodległości. W 1971 r. Andrzej Czuma i Stefan Niesiołowski dostali po 7 lat więzienia, Benedykt Czuma - 6 lat, Marian Gołębiewski i Bolesław Stolarz - po 4,5 roku, Emil Morgiewicz - 4 lata.(PAP)

sta/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)