Sprawca śmiertelnego potrącenia po pijanemu czterech pieszych w niedzielę nad ranem w Charczewie (Kujawsko-Pomorskie) został we wtorek aresztowany na trzy miesiące przez Sąd Rejonowy w Rypinie.
Początkowo policja nie miała pewności, czy zastany na miejscu wypadku 25-letni właściciel uszkodzonego opla vectry prowadził pojazd w chwili wypadku. Lekko poturbowany, pijany mężczyzna siedział przy swoim aucie. Twierdził, że to nie on był kierowcą. Badanie wykazało, że miał we krwi 1,86 prom. alkoholu.
25-latek przyznał się do prowadzenia opla dopiero po przedstawieniu przez prokuratora zarzutów, które sformułowano na podstawie innych dowodów. Jednak odmówił składania wyjaśnień.
W niedzielnym wypadku na miejscu zginęło trzech młodych mężczyzn powracających z dyskoteki, a czwarty zmarł w szpitalu. Pod opieką lekarzy ciągle znajduje się piąta z ofiar.(PAP)
rau/ malk/ mhr/