Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strona rosyjska: Polska źle sformułowała wnioski o zwrot dóbr kultury

0
Podziel się:

Władze Rosji oświadczyły, że nie mogą
rozpatrzyć wniosków Polski o zwrot dóbr kultury przemieszczonych w
latach II wojny światowej, gdyż strona polska niewłaściwie
sformułowała swoje roszczenia.

Władze Rosji oświadczyły, że nie mogą rozpatrzyć wniosków Polski o zwrot dóbr kultury przemieszczonych w latach II wojny światowej, gdyż strona polska niewłaściwie sformułowała swoje roszczenia.

O stanowisku Federacji Rosyjskiej w tej sprawie poinformował we wtorek na konferencji prasowej w Moskwie zastępca szefa Federalnej Służby ds. nadzoru przestrzegania prawa w sferze środków masowego przekazu i ochrony dziedzictwa kulturowego Anatolij Wiłkow.

Z opinią tą nie zgadza się kierownik Wydziału Kultury i Nauki ambasady RP w Moskwie Małgorzata Szniak. W rozmowie z PAP przypomniała, że we wrześniu 2004 roku polskie władze za pośrednictwem ambasady złożyły oficjalną notę dotyczącą restytucji znajdujących się w Rosji 10 dzieł sztuki, które trafiły do tego kraju w następstwie II wojny światowej. Do noty została dołączona niezbędna dokumentacja wraz z fotografiami.

Jak zauważyła Szniak, po wysłaniu tej noty rosyjskie władze odpowiedziały, iż w świetle obecnego ustawodawstwa zwrot tych dóbr jest niemożliwy.

Chodzi o powrót do Polski 10 dzieł sztuki z Muzeum Narodowego w Gdańsku, Muzeum Sztuki w Łodzi oraz kolegiaty w Głogowie. Wśród nich są obrazy "Pejzaż leśny" Jana Breughla Starszego z przełomu XVI-XVII wieku oraz "Madonna z dzieciątkiem" zwana Głogowską Łukasza Cranacha Starszego z 1518 roku, które odnaleziono wśród zbiorów Muzeum Sztuk Plastycznych im. Aleksandra Puszkina w Moskwie.

"Do tej pory władze Polski nie potrafiły sformułować roszczeń w sposób, który dokładnie mówiłby o nazwie przedmiotów i miejscu ich przechowywania. Gdy tylko podobne roszczenia zostaną sformułowane, rozpatrzymy je" - powiedział Wiłkow, zapytany przez PAP o zwrot wymienionych przez polskie władze dóbr kultury.

Według Wiłkowa, Rosja zwraca innym państwom obiekty, wobec których nie ma wątpliwości, że nie należą do strony rosyjskiej. Jak dodał, kwestia ta została uregulowana jeszcze w 1945 roku.

Natomiast mówiąc o niemieckich dziełach sztuki wywiezionych po II wojnie światowej do Rosji tłumaczył, iż znalazły się tam one zgodnie z prawem i w ramach rekompensaty za straty wojenne.

Na spotkaniu poświęconemu działalności ministerstwa kultury i środków przekazu Federacji Rosyjskiej w sprawie odzyskania dóbr rosyjskiego dziedzictwa kulturowego straconego w czasie II wojny światowej obecny był szef resortu kultury Aleksandr Sokołow.

Michał Zabłocki (PAP)

zab/ jo/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)