3,5-letnia dziewczynka zginęła w poniedziałek w pożarze forda mondeo, który spalił się na prywatnej posesji w Przygradowie w Świętokrzyskiem - poinformowała PAP policja.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko bawiło się w samochodzie. Ekipa dochodzeniowo-śledcza policji z udziałem prokuratora ustala okoliczności tragedii" - powiedział oficer dyżurny włoszczowskiej komendy powiatowej Kazimierz Bąba.
Rodzicami zmarłego dziecka zajmuje się psycholog; są w szoku i dotychczas nie można ich było przesłuchać - dodał policjant. (PAP)
mch/ itm/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: