*Ubiegający się o reelekcję prezydent Kielc Wojciech Lubawski jest faworytem kielczan w niedzielnych wyborach samorządowych. Zgodnie z wynikami sondażu sprzed tygodnia, może liczyć na poparcie 68 proc. mieszkańców miasta, podczas gdy jego główna konkurentka, kandydatka Lewicy i Demokratów, Joanna Grzela ma ich za sobą tylko 10 procent. *
Znikome szanse zdaje się mieć trzeci z kandydatów - Mariusz Olszewski - rekomendowany przez Polską Partię Pracy. 5 listopada gotowych było oddać głos na niego 2 proc. kielczan.
Lubawski - lider prawicowego regionalnego Porozumienia Samorządowego - pozyskał zwolenników hasłem "Kielce - nasza duma; dotrzymuję słowa", za którym stoją ważne dla miasta inwestycje. Komentując wyniki sondażu powiedział, że "oczekuje werdyktu z pokorą, ale przy tak dobrym notowaniu, druga tura oznaczałaby dla niego przegraną".
Kampania nie uwidoczniła zdecydowanego faworyta w wyborach do sejmiku województwa. Mało było publicznych spotkań, na których kandydaci zwróciliby na siebie uwagę oryginalnymi propozycjami. Zdaniem obserwatorów, wyrównane będą szanse kandydatów PiS i PO, a także Porozumienia Samorządowego W. Lubawski.
Do Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Kielcach nie wpłynął ani jeden wniosek o skreślenie z listy kandydatów na radnego sejmiku. 12 komitetów wyborczych zarejestrowało na tych listach 498 kandydatur do zajęcia 30 miejsc w samorządzie województwa.
W Bodzechowie, Bogorii, Czarnocinie, Fałkowie, Radkowie, Słupi Jędrzejowskiej, Seceminie, Solcu-Zdroju i Stopnicy w wyborach na wójta lub burmistrza wystartuje 12 listopada tylko jeden kandydat. Oznacza to, że jeśli każdy z tych 9 pretendentów otrzyma więcej niż połowę ważnych głosów - obejmie urząd. (PAP)
mch/ par/ woj/
