Przed Sądem Rejonowym w Końskich (Świętokrzyskie) rozpoczął się w piątek proces Andrzeja W., byłego ordynatora oddziału okulistycznego tamtejszego szpitala. Lekarza oskarżono o przyjęcie korzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.
Po odczytaniu aktu oskarżenia rozprawa została przerwana, ponieważ oskarżony oświadczył, że stan zdrowia uniemożliwia mu ustosunkowanie się do przedstawionych zarzutów. Tłumaczył, że na oddziale zamkniętym aresztu, w którym przebywa, jest leczony psychiatrycznie i z powodu leków, podawanych mu w terapii lęków, klaustrofobii i psychodepresji, ma ograniczoną percepcję - nie potrafi rozumować, ani kojarzyć faktów.
Prokurator zarzucił 43-letniemu Andrzejowi W., że w latach 2000- 2006 21 razy wziął łapówki - od pacjentów lub ich krewnych - w kwotach od 50 do 500 zł za: przyjęcie do szpitala, wykonanie operacji, sprawowanie właściwej opieki, a nawet za udzielenie informacji o stanie zdrowia chorego. (PAP)
mch/ itm/