Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: PSL grozi PiS końcem koalicji w sejmiku

0
Podziel się:

Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam
Jarubas z PSL przestrzegł w poniedziałek PiS, że jeśli nie zmieni
się język kampanii wyborczej, to ludowcy poszukają innych
możliwości koalicji w sejmiku województwa świętokrzyskiego.

Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas z PSL przestrzegł w poniedziałek PiS, że jeśli nie zmieni się język kampanii wyborczej, to ludowcy poszukają innych możliwości koalicji w sejmiku województwa świętokrzyskiego.

Jarubasa, który jest liderem PSL w regionie, uraziły słowa premiera Jarosława Kaczyńskiego, który na sobotnim Kongresie Wsi Polskiej w Baboszewie na Mazowszu nazwał PSL "partią starego układu, partią III Rzeczypospolitej, partią uwikłaną". Według premiera PO, LiD i PSL tworzą sojusz III RP, który ma ochronić układ nadużyć i korupcji.

Według marszałka język kampanii przyjął "bardzo kiepską formę". "Może PiS również na poziomie regionalnym nie chce współpracy z PSL i nie chce tworzyć wspólnej koalicji z nami? (...) Jeśli PiS nie życzy sobie współpracy z PSL, to PSL nie musi tworzyć koalicji z PiS również w sejmiku. Są możliwe inne układy" - oznajmił na konferencji prasowej.

Dodał, że "narasta czara goryczy" i dlatego chce przestrzec działaczy PiS: tak nie można prowadzić debaty, nawet jeśli trwa kampania wyborcza. "Jeśli koledzy z PiS będą dalej szli w tego typu polityce, to może się to odbić na dobrych stosunkach i dobrych relacjach w regionie" - powiedział.

Ludowcy zarzucili PiS i liderowi tej partii w regionie Przemysławowi Gosiewskiemu również m.in. "sezonową miłość" do chłopa i do strażaków, "zawłaszczanie" osiągnięć samorządów w pozyskiwaniu funduszy unijnych, mówienie "półprawd" w kwestiach związanych z rolnictwem.

Prezes PiS w regionie świętokrzyskim Janusz Barański powiedział PAP, że "kampania jest kampanią", a panowie z PSL nie wiadomo dlaczego się obrażają. Według niego decyzja w sprawie koalicji należy od PSL, a PiS "nie będzie prosić na kolanach".

Barański przypuszcza, że reakcja PSL ma związek z tym, że ludowcy "zażądali" - jak powiedział - debaty z wicepremierem Gosiewskim. PSL chciał, aby Gosiewski rozmawiał o rolnictwie z kandydującym z trzeciego miejsca prezesem Świętokrzyskiej Izby Rolniczej Ryszardem Ciźlą. Nie zgodził się na to PiS. Barański podkreślił, że Ciźla jest jednym z kandydatów, a przeważnie w debatach uczestniczą szefowie ugrupowań lub numery pierwsze na liście.

W poniedziałek Gosiewski zaprotestował przeciwko wykorzystywaniu przez jednego z kandydatów PSL w ulotkach wyborczych jego wizerunku. W odpowiedzi Jarubas pokazał dziennikarzom ulotkę jednego z kandydatów PiS, którą otrzymał pod kościołem, z wizerunkiem Matki Boskiej wpisanym w logo Radia Maryja.

W sejmiku świętokrzyskim PSL ma osiem mandatów, PiS - siedem, SLD i PO - po pięć, Samoobrona - cztery i Porozumienie Samorządowe prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego - jeden. W 30-osobowym sejmiku świętokrzyskim radni PSL tworzą koalicję z PO i PiS.(PAP)

agn/ la/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)