(dochodzą inf. od rzecznika mazowieckiej policji i o zagrożeniu karą)
25.1.Kielce/Radom (PAP) - 11 mężczyzn zatrzymali w województwie świętokrzyskim i w okolicach Radomia policjanci podczas akcji wymierzonej przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją i sprzedażą nielegalnego alkoholu.
W akcji uczestniczyli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach i Centralnego Biura Śledczego w Radomiu - poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka świętokrzyskiej policji, Małgorzata Sałapa-Bazak.
Była to kolejna skoordynowana akcja przeciwko grupie przestępczej specjalizującej się w oczyszczaniu rozcieńczalnika spirytusowego i wytwarzaniu z niego rożnego rodzaju wódek. Alkohole te były sprzedawane na targowiskach, do domów weselnych i wstawiane do sklepów przez nieuczciwych sprzedawców. Czterech członków grupy (dwóch z Radomia oraz po jednym z Kielc i z Katowic) policjanci zatrzymali przy rozlewaniu nielegalnego alkoholu do butelek ze znakami renomowanych firm.
Zatrzymani mają 30-50 lat, mieszkają w Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Katowicach, Tarnowie, Radomiu i okolicach.
Przeszukano 14 posesji w Radomiu i powiecie radomskim, oraz w Kielcach i powiecie ostrowieckim. Zabezpieczono ponad siedem tys. litrów oczyszczonego spirytusu, wytworzoną z niego wódkę, etykiety różnego rodzaju wódek, znaki akcyzy, korki i papierosy pochodzące z przemytu.
Według policjantów członkowie grupy stanowili zamknięte środowisko. Starali się być "samowystarczalni". Dla potrzeb prowadzonej działalności sami wytwarzali znaki akcyzy, etykiety, zakrętki i inne niezbędne do produkcji wódek akcesoria.
Jak poinformował rzecznik prasowy Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu, nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek, grupa wykorzystywała do produkcji sfałszowanych wódek skażony spirytus, który służy do wyrobu m.in. podpałki do grilla.
Czterem z zatrzymanych, którzy byli organizatorami procederu, zostaną postawione zarzuty zorganizowania i udziału w grupie przestępczej. Grozi im do 12 lat więzienia. Pozostałym, którzy oczyszczali spirytus, wytwarzali znaki akcyzy, etykiety i zakrętki grozi do 2 lat pozbawienia wolności. (PAP)
agn/ ilo/ pz/ jra/
