Około setki niezależnych osobistości syryjskich spotkało się w niedzielę w Damaszku, by szukać "trzeciej drogi" wyjścia z kryzysu, w którym Syria pogrążona jest od ponad trzech miesięcy. W kraju trwają protesty przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada.
Było to już drugie polityczne spotkanie tego typu w ciągu tygodnia. W pierwszym, w poniedziałek 27 czerwca, wzięło udział również około setki niezależnych intelektualistów oraz opozycjoniści. Zgromadzeni wezwali do kontynuowania "pokojowego powstania" aż do zaprowadzenia w Syrii demokracji.
W niedzielnym spotkaniu uczestniczyli m.in. niezależny parlamentarzysta Mohammed Habasz, znany ekonomista Husejn Ammasz oraz byli i obecni deputowani. Uczestnicy spotkania chcą "trzeciej drogi między opozycją a władzami" - powiedział agencji AFP jeden z jego organizatorów.
Na debatę zaproszono opozycjonistów, którzy uczestniczyli w poniedziałkowym zabraniu, ale wszyscy odmówili.
Poniedziałkowe rozmowy spotkały się z życzliwością ze strony Francji i Stanów Zjednoczonych, które dostrzegły w nich pierwszy "od dziesięcioleci" "krok w dobrym kierunku".
W rezultacie tego wydarzenia syryjska opozycja oznajmiła w czwartek o utworzeniu krajowego komitetu na rzecz zmian demokratycznych, reprezentującego przeciwników reżimu Asada w kraju i na emigracji. (PAP)
klm/ ap/
9233095