Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria: Szef opozycji: Raport misji Ligi Arabskiej nie będzie obiektywny

0
Podziel się:

Szef najważniejszego syryjskiego ugrupowania opozycyjnego Burhan Ghaljun
powiedział w sobotę, że misja obserwatorów Ligi Arabskiej nie jest w stanie przedstawić
obiektywnego raportu na temat wydarzeń w Syrii, której reżim brutalnie broni swej władzy.

Szef najważniejszego syryjskiego ugrupowania opozycyjnego Burhan Ghaljun powiedział w sobotę, że misja obserwatorów Ligi Arabskiej nie jest w stanie przedstawić obiektywnego raportu na temat wydarzeń w Syrii, której reżim brutalnie broni swej władzy.

"Przesłałem sekretarzowi generalnemu Ligi Arabskiej stanowisko Narodowej Rady Syryjskiej (NRS), stwierdzające, że warunki, w których misję utworzono, środki, jakimi rozporządza i okoliczności w jakich działa, nie pozwalają jej na przedstawienie obiektywnego raportu, odzwierciedlającego rzeczywistą sytuację w Syrii" - powiedział dziennikarzom w Kairze Ghaljun.

Szef NRS przybył do stolicy Egiptu, aby wywrzeć wpływ na Ligę, której obserwatorzy 26 grudnia rozpoczęli monitorowanie sytuacji w Syrii i w Kairze mają przedstawić raport ze swej działalności.

Według przedstawiciela Ligi odpowiedzialnego za misję w Syrii Alego Dżarusza, "wszystko wskazuje na to, że misja (...) zostanie przedłużona jeszcze o miesiąc, ponieważ okazało się, że jeden miesiąc nie wystarczył, bo został poświęcony w części na przygotowania logistyczne".

Z kolei rzeczniczka NRS Bassma Kodmani powiedziała, że Rada popiera przekazanie sprawy przemocy w Syrii do Rady Bezpieczeństwa ONZ. "Jeśli Liga Arabska sama zdecyduje o przekazaniu sprawy do Rady Bezpieczeństwa, szanse na sukces tej strategii będą większe i przeciwnicy (rezolucji RB ONZ w tej kwestii), tacy jak Rosja, nie będą mogli zignorować arabskiego żądania" - dodała.

W piątek na ulice syryjskich miast wyległy tysiące manifestujących, domagając się przekazania sprawy przemocy stosowanej przez reżim prezydenta Baszara el-Asada do Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Obserwatorzy arabscy pojechali do Syrii w ramach porozumienia z Damaszkiem, wynegocjowanym przez Ligę Arabską i mówiącym o zaprzestaniu represji, wycofaniu wojska z miast i dopuszczeniu do Syrii zagranicznych mediów.

W trwających od marca 2011 roku represjach wobec zwolenników opozycji zginęło w Syrii, według ONZ, ponad 5 tys. ludzi. (PAP)

klm/ ap/

10622775 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)