Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczepionka najszerzej chroniąca przed pneumokokami dostępna w Polsce

0
Podziel się:

Od stycznia 2010 r. w Polsce dostępna jest szczepionka, która zapewnia
najszerszą ochronę przed pneumokokami, bakteriami będącymi najczęstsza przyczyną zgonów dzieci do
5. roku życia - mówili lekarze w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie.

Od stycznia 2010 r. w Polsce dostępna jest szczepionka, która zapewnia najszerszą ochronę przed pneumokokami, bakteriami będącymi najczęstsza przyczyną zgonów dzieci do 5. roku życia - mówili lekarze w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie.

Chodzi o tzw. 13-walentną szczepionkę skoniugowaną (PCV-13) chroniącą przed 13 najgroźniejszymi serotypami, tj. odmianami pneumokoków, które odpowiadają za prawie 90 proc. przypadków inwazyjnej choroby pneumokokowej. Preparat ten jest rozszerzeniem stosowanej dotychczas szczepionki 7-walentnej (PCV-7), która zabezpieczała przed 7 serotypami.

Zdaniem specjalistów obecnych na konferencji, ważne jest to, że dzieci, które zaczęły już cykl szczepień PCV-7, mogą go dokończyć z użyciem PCV-13. U maluchów, które zaszczepiono wcześniej, wystarczy podać jedną dawkę nowego preparatu, by uzyskać odporność przeciw 6 dodatkowym serotypom.

Jak przypomniał prof. Jacek Wysocki z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, bytujące w jamie nosowo-gardłowej pneumokoki (Streptococcus pneumoniae) są bardzo rozpowszechnione wśród ludzi. Nosicielami tych bakterii są przeważnie małe dzieci chodzące do przedszkola czy żłobka, które przenoszą je na rodzeństwo i dziadków. Nie ma więc praktycznie szans, żeby dziecko się z nimi nie zetknęło.

Pneumokoki wywołują najczęściej zapalenie ucha środkowego, zatok lub zapalenie płuc. Jednak, w rzadszych przypadkach, np. u dzieci osłabionych chorobą lub z defektem układu odporności, przedostają się do krwi i prowadzą do rozwoju inwazyjnej choroby pneumokokowej (IChP). Może ona przybrać postać zapalenia płuc z bakteriemią (tj. zakażeniem krwi), zapalenia otrzewnej, sepsy, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenia stawów.

Prof. Wysocki podkreślił, że pneumokoki są najgroźniejsze dla dzieci poniżej 2. roku życia, gdyż układ odporności maluchów nie "dostrzega" polisacharydów obecnych w otoczce bakterii. Bakterie te są odpowiedzialne za 50 proc. przypadków zapalenia opon mózgowych u dzieci między 3. a 12. miesiącem życia. Wyraźnie podwyższone ryzyko IChP dotyczy też dzieci w grupie wiekowej 2-5 lat oraz osób starszych, po 65. roku życia.

"IChP może prowadzić do trwałych powikłań neurologicznych, jak głuchota, problemy z nauką i koncentracją uwagi. Towarzyszy jej również wysoka śmiertelność" - podkreśliła prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Leków w Warszawie. Szacuje się, że co roku na świecie z powodu IChP umiera 1 mln dzieci poniżej 5. lat.

Według danych przedstawionych przez prof. Wysockiego, pneumokoki odpowiadają za największą liczbę zgonów dzieci. Światowa Organizacja Zdrowia uważa za priorytet wprowadzenie we wszystkich krajach powszechnych programów szczepień przeciwko tym bakteriom.

Przełomem w ochronie najmłodszych dzieci przed pneumokokami było wprowadzenie w 2000 r. 7-walentnej szczepionki skoniugowanej, w której polisacharydy 7 serotypów przyłączone są do białka innej bakterii, tj. do toksyny błonicy. Dzięki temu stają się widoczne dla układu odporności dziecka.

"W szczepionce tej znalazły się najbardziej inwazyjne serotypy pneumokoków, które często są też oporne na wiele antybiotyków" - powiedziała prof. Hryniewicz.

Specjalistka przypomniała, że od wprowadzenia tego preparatu do powszechnego kalendarza szczepień w USA, w 2000r., liczba przypadków IChP wśród dzieci do 5 lat spadła o ponad 90 proc. Szczepienia zmniejszyły też o 55 proc. zapadalność na IChP wśród osób po 65 r. życia, które nie były szczepione. Jest to tzw. efekt odporności populacyjnej - zaszczepione wnuki przestały być źródłem zakażenia dla swoich dziadków. To dowód na to, że szczepienia likwidują nosicielstwo.

Prof. Wysocki zwrócił z kolei uwagę, że szczepienia są skutecznym sposobem obniżania oporności bakterii. W ciągu kilku lat od wprowadzenia szczepionki 7-walentnej oporność pneumokoków na antybiotyki spadła z 15 proc. do 5 proc.

Mimo to po pewnym czasie PCV-7 przestała wystarczać. Powodem był wzrost częstości występowania serotypów nieobecnych w szczepionce - podkreślił specjalista. Na przykład częstość IChP spowodowanych serotypem 19A, który jest uważany za bardzo inwazyjny, wzrosła w USA z 11 proc. do 45 proc.

Najnowsza szczepionka 13-walentna chroni przed dodatkowymi 6 serotypami. Według prof. Wysockiego, badania przeprowadzone na grupie 8 tys. dzieci (m.in. w Polsce) wykazały, że pobudza ona produkcję przeciwciał równie skutecznie co poprzedniczka. Można więc ocenić, że PCV-13 ma znacznie większy potencjał w zapobieganiu IChP niż PCV-7.

Szczepienia przeciw pneumokokom są obecnie w narodowych programach szczepień 40 krajów. W Polsce są zalecane, ale refunduje się je tylko dzieciom do 5. roku życia z grup ryzyka. Za szczepionki dla pozostałych maluchów muszą zapłacić rodzice.

Jak podkreśliła prof. Hryniewicz, wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciw pneumokokom w Polsce jest bardzo ważne, m.in. dlatego, że - jak pokazują dane z monitoringu - liczba inwazyjnych zakażeń tymi bakteriami u dzieci poniżej 5. roku życia ciągle rośnie. (PAP)

jjj/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)