Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczygło: przekonać Rosję, że tarcza nie jest skierowana przeciwko niej

0
Podziel się:

Chodzi o to, aby przekonać Rosję, że tarcza
antyrakietowa nie jest skierowana przeciwko niej - tak szef MON
Aleksander Szczygło odniósł się do informacji, że Amerykanie
zaproponowali Rosji rozmieszczenie na jej terytorium elementów
tarczy.

Chodzi o to, aby przekonać Rosję, że tarcza antyrakietowa nie jest skierowana przeciwko niej - tak szef MON Aleksander Szczygło odniósł się do informacji, że Amerykanie zaproponowali Rosji rozmieszczenie na jej terytorium elementów tarczy.

Szef amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej (MDA) generał Henry Obering zaproponował Rosji rozmieszczenie na jej terytorium części amerykańskiego systemu antyrakietowego. Wywiad z przedstawicielem Pentagonu ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Der Spiegel", dostępnym od niedzieli w Berlinie.

"Naturalnie" - odpowiedział Obering na pytanie dziennikarza, czy oferta pod adresem Rosji będzie zawierała propozycję budowy bazy na jej terenie.

Amerykański generał uważa, że "połączenie amerykańskiej i rosyjskiej technologii byłoby zabiegiem nadzwyczaj rozsądnym". "Gdybyśmy połączyli się z Rosją i zbudowali wspólne systemy obrony, które uczyniłyby taką broń (rakiety balistyczne) bezużyteczną, byłby to perfekcyjny projekt docelowy" - podkreślił Obering.

"Jeżeli chodzi o niechęć Rosji, czy wykorzystanie budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach, to jest tak, że to jest element wewnętrznej polityki rosyjskiej" - powiedział Szczygło w niedzielę w Radiu Zet.

Jak dodał, "chodzi o to, żeby przekonać, właśnie przy pomocy takich gestów, Rosję do tego, że elementy tarczy antyrakietowej nie są skierowane - bo nie są - przeciwko Rosji".

Z kolei były minister obrony Jerzy Szmajdziński (SLD) ocenił, że "cała sprawa sprowadza się do tego: bez względu, gdzie ta tarcza będzie, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest możliwe zagrożenie o charakterze globalnym powodowane przez nieprzewidywalnych ludzi i przez nieprzewidywalne państwo".

"Jeżeli odpowiedź będzie pozytywna, to bez względu na to, gdzie to zostanie zainstalowane, to demokratyczny świat powinien mieć możliwość obrony przed takim zagrożeniem, i tyle" - stwierdził Szmajdziński.

Dodał, że przedstawiciele rosyjskich władz wiedzą, że tarcza "to nie jest system ofensywny, tylko defensywny i sami to publicznie mówili".

Amerykanie zamierzają zbudować w Czechach stację radarową, a w Polsce wyrzutnie dziesięciu rakiet przechwytujących. Przeciwnikiem rozmieszczenia tarczy w Europie jest Rosja.

Prezydent Władimir Putin ostrzegł na łamach "Der Spiegel", że system zakłóci równowagę strategiczną w świecie. Jego zdaniem, postępowanie USA sprawi, że "możliwość rozpętania konfliktu nuklearnego nawet się zwiększy, a równowaga strategiczna w świecie zostanie zakłócona"

ral/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)