Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczyt w Soczi: UE chce przypomnieć o zobowiązaniach Rosji ws. energii

0
Podziel się:

Rosja powinna pamiętać o zobowiązaniach
ciążących na niej jako dostawcy surowców energetycznych dla Unii
Europejskiej - z takim przesłaniem unijni przywódcy jadą do
Soczi nad Morzem Czarnym, gdzie w czwartek odbędzie się
kilkugodzinny szczyt UE-Rosja.

Rosja powinna pamiętać o zobowiązaniach ciążących na niej jako dostawcy surowców energetycznych dla Unii Europejskiej - z takim przesłaniem unijni przywódcy jadą do Soczi nad Morzem Czarnym, gdzie w czwartek odbędzie się kilkugodzinny szczyt UE-Rosja.

Od kiedy zimą Rosja odcięła dostawy gazu na Ukrainę, sprawa energii stała się priorytetem w stosunkach unijno-rosyjskich, i powodem paru napięć. Rosyjsko-ukraiński spór wywołał niepokój o bezpieczeństwo dostaw - 80 proc. importowanego z Rosji do UE gazu idzie przez Ukrainę.

W UE panują też obawy co do europejskich ambicji państwowego rosyjskiego monopolisty energetycznego, Gazpromu, który dąży do przejęcia udziałów w zachodnioeuropejskich sieciach przesyłowych.

UE konsekwentnie podkreśla, że nie zamierza rezygnować ze współpracy energetycznej z Rosją i dlatego domaga się ratyfikowania przez ten kraj Europejskiej Karty Energetycznej. Umożliwiłaby ona zachodnioeuropejskim firmom dostęp do rosyjskiego rynku i infrastruktury. Rosja nie zdobyła się dotąd na ten krok.

"Teraz jest dobry moment na ratyfikowanie Karty Energetycznej przez Rosję" - powiedziała w przeddzień szczytu rzeczniczka Komisji Europejskiej Emma Udwin. Żaden postęp nie jest jednak spodziewany na czwartkowym spotkaniu. "Będziemy kontynuować nasze dyskusje w tej sprawie" - dodała Udwin.

UE naciska, że współpraca energetyczna z Rosją jest w równym stopniu ważna dla obu stron. Rosyjskie dostawy gazu dla UE pokrywają 25 proc. potrzeb, ale stanowią aż 75 proc. całego rosyjskiego eksportu tego surowca. Żądając gwarancji stabilnych dostaw, UE jest gotowa zapewnić, na podstawie własnych prognoz, że przez wiele lat będzie stabilnym odbiorcą.

Kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel, który jako przewodniczący UE będzie w Soczi, powiedział w środowym dzienniku "Financial Times Deutschland", że "Rosja pozostanie bardzo dużym dostawcą surowców energetycznych dla UE. Dlatego powinniśmy dobrze współpracować". Wyraził też przekonanie, że poza incydentem z dostawami dla Ukrainy, "Rosja była zawsze stabilnym dostawcą, nawet w latach zimnej wojny".

UE nie stawia sprawy na ostrzu noża. Jej przywódcom, a także gospodarzowi prezydentowi Władimirowi Putinowi, zależy, żeby szczyt, traktowany jako rodzaj przygrywki przed lipcowym spotkaniem G-8 w Petersburgu, przebiegł w dobrej atmosferze.

Rosyjski ambasador przy UE Władimir Czyżow powiedział w poniedziałek, że "wiele z napięć w kwestiach energetycznych zostało sztucznie wymyślonych". Przypomniał, że UE i Rosja blisko i zgodnie współpracują w sprawach międzynarodowych, w tym w kwestii irańskich ambicji nuklearnych, którym obie strony chcą zaradzić na drodze dyplomatycznej.

Komisja Europejska zapowiada, że sporne kwestie energetyczne nie podważą strategicznego partnerstwa Rosja-UE. Delegacja UE, z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso na czele, w Soczi nie ma zamiaru poruszać kwestii łamania praw człowieka ani sytuacji w Czeczenii. Ambasador Czyżow bardzo cieszył się z "konstruktywnej retoryki", jaka przeważa w unijno-rosyjskim dialogu.

Jedynym konkretnym efektem spotkania w Soczi ma być podpisanie porozumienia o readmisji i ułatwieniach wizowych z Rosją, które gwarantuje Rosjanom zredukowaną cenę za wizę turystyczną w wysokości 35 euro.

W bliżej nieokreślonych planach pozostaje podpisanie porozumienia, który zastąpi dziesięcioletni już układ o partnerstwie i współpracy.

"Jest wzajemna zgoda co do woli podpisania takiego porozumienia - powiedziała Udwin. - Powinno ono odzwierciedlać fakt, że Rosja chce wstąpić do Światowej Organizacji Handlu, co powinno z kolei otworzyć drogę do pogłębionej gospodarczej współpracy i porozumienia o wolnym handlu".

Michał Kot (PAP)

kot/ ro/

energia
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)