Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szpital w Suwałkach może zostać zamknięty na 3 miesiące

0
Podziel się:

Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach
(Podlaskie) złożył wniosek o zamknięcie placówki na 3 miesiące.
Wniosek ma zaopiniować rada społeczna szpitala, ale ostateczną
decyzję podejmie samorząd województwa podlaskiego.

Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach (Podlaskie) złożył wniosek o zamknięcie placówki na 3 miesiące. Wniosek ma zaopiniować rada społeczna szpitala, ale ostateczną decyzję podejmie samorząd województwa podlaskiego.

Jak poinformował PAP Tadeusz Szymańczyk, członek rady społecznej suwalskiego szpitala, rada ma 21 dni na zaopiniowanie wniosku, ale z racji wagi problemu posiedzenie w tej sprawie zostanie zwołane w przyszłym tygodniu.

Gdyby rada nie zebrała się w ciągu 21 dni, wniosek automatycznie zostaje zaakceptowany. Ostateczną decyzję o ewentualnym zamknięciu szpitala może podjąć organ założycielski - czyli marszałek województwa podlaskiego.

Marek Olbryś, wicemarszałek odpowiedzialny w zarządzie województwa za służbę zdrowia powiedział w niedzielę PAP, że o pomyśle słyszał na razie z mediów, więc nie zna szczegółów.

Dodał, że w poniedziałek po południu zbierze się komisja zdrowia Sejmiku Województwa Podlaskiego, która ma o tym wniosku dyskutować

Zapytany, czy w jego ocenie sytuacja szpitala jest na tyle poważna, że może mu grozić zamknięcie Olbryś powiedział, że jeżeli pracownicy nie wycofają wniosków o wzrost wynagrodzeń, to szpital może się znaleźć w sytuacji bez wyjścia. Wicemarszałek uważa bowiem, że w obecnej sytuacji finansowej tej placówki, nie ma szans na podwyżki.

Sytuacja w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach jest zła od kilku lat. Szpital ma ok. 50 mln zł długów. Z powodu wypowiedzenia umów na dyżury kontraktowe przez kilkudziesięciu lekarzy wstrzymano w środę do odwołania przyjęcia na zabiegi planowe. Niewykluczone, że z powodu braku opieki medycznej pacjenci będą odsyłani lub przewożeni na zabiegi do innych placówek.

Lekarze złożyli wypowiedzenia, ponieważ nie dostali wynegocjowanej we wrześniu podwyżki. Wtedy do porozumienia między dyrekcją a lekarzami doszło niemal w ostatniej chwili, szpitalowi groziło zamknięcie.

Jak poinformowała PAP przedstawicielka lekrzy Jolanta Sochańska, medycy nie dostali pełnych pensji za listopad i grudzień. Nie ma także dla nich pieniędzy na pensje styczniowe. (PAP)

bur/ rof/ mok/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)