Tablet, czyli mały komputer z dotykowym ekranem, umożliwiający korzystanie z internetu bezprzewodowo i bez klasycznej klawiatury, będzie w tym roku najbardziej pożądanym prezentem gwiazdkowym - ogłosił w czwartek szwedzki Instytut Analizy Handlu.
Eksperci Instytutu co roku, na miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia, informują, o czym ludzie marzą pod choinkę. Biorą pod uwagę dane o sprzedaży, innowacyjność produktów, analizują, w jakim stopniu są one charakterystyczne dla czasów, w których żyjemy.
W 2010 roku warunki te najlepiej spełnił tablet. "Dzięki temu urządzeniu można swobodnie surfować po internecie, czy to siedząc w domowym fotelu, czy podróżując. Tablet jest mniejszy od laptopa, a zarazem wygodniejszy od telefonu komórkowego" - tak uzasadniła tegoroczny wybór szefowa Instytutu Analizy Handlu Lena Larsson.
Badacze Instytutu podkreślają, że drogę do sukcesu otworzyła tabletowi firma Apple, wprowadzając na rynek iPada. Teraz jednak podobne urządzenia wypuszczają na rynek również inni producenci. Pewną przeszkodą w popularyzacji tabletów jest na razie cena. W Szwecji najtańszy kosztuje ok. 4 tys. koron (ok. 1,7 tys. złotych).
"Tablet może służyć całej rodzinie, więc z tej perspektywy jego cena nie jest już tak wygórowana" - twierdzi Lena Larsson.
W poprzednich latach najpopularniejszymi prezentami świątecznymi były m.in.: nawigacja satelitarna, płaski telewizor, odtwarzacz DVD, telefon komórkowy, ale także np. chiński wok czy książka kucharska.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ az/ mc/
