Otwarciem wystawy fotografii PAP zainaugurowano we wtorek w Sztokholmie polski wieczór na Festiwalu Muzyki Morza Bałtyckiego.
Wystawę zatytułowaną "60 lat temu w Warszawie. Fotografie Polskiej Agencji Prasowej 1947-48" można obejrzeć w filharmonii Berwaldhallen przez cały czas trwania festiwalu. We wtorek uroczystego otwarcia ekspozycji dokonali wiceminister spraw zagranicznych Grażyna Bernatowicz oraz sekretarz stanu w szwedzkim MSZ Gunnar Wieslander.
"Pamiętając o tym, co wydarzyło się przed 70 laty, musimy wspólnie patrzyć w przyszłość - powiedziała minister Bernatowicz, nawiązując również do wtorkowych uroczystości na Westerplatte, w których wziął udział premier Szwecji Fredrik Reinfeldt jako szef rządu państwa sprawującego obecnie przewodnictwo w Unii Europejskiej. Gunnar Wieslander podkreślił znaczenie współpracy w ramach Unii Europejskiej i przypomniał, że jeszcze 20 lat temu trudno byłoby sobie wyobrazić, że Polska już wkrótce stanie się krajem członkowskim.
W filharmonii Berwaldhallen wystąpiła Sinfonia Varsovia pod batutą Jacka Kaspszyka, wykonując II koncert fortepianowy f-moll Fryderyka Chopina oraz II symfonię D-dur Johannesa Brahmsa.
Na późny wieczór w sztokholmskiej katedrze Storkyrkan zaplanowano koncert dla pokoju i pojednania z udziałem młodych muzyków z Polski, Niemiec i Rosji. Odczytany zostanie wiersz Adama Zagajewskiego, przemawiać będą Karl Gustav Hammer, arcybiskup Kościoła Szwedzkiego w latach 1997-2006, oraz Jan Eliasson, były minister spraw zagranicznych Szwecji i przewodniczący 60. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Koncerty odbywające się w czasie festiwalu są transmitowane w programie szwedzkiego radia.
Festiwal Muzyki Morza Bałtyckiego to nie tylko największa w Skandynawii impreza poświęcona muzyce klasycznej, ale również ważne miejsce spotkań państw nadbałtyckich. W tym roku odbywa się pod hasłem "Pokój i pojednanie".
Tegoroczny polski dzień na festiwalu możliwy jest dzięki współpracy Instytutu Polskiego w Sztokholmie z m.st. Warszawą.
Małgorzata Żylińska (PAP)
zyl/ az/ mc/ gma/
