Trzech tajlandzkich kolejarzy zostało zabitych, a ponad 70 pasażerów dwóch pociągów, które zderzyły się, odniosło rany w wyniku katastrofy kolejowej, do jakiej doszło w niedzielę na jednej ze stacji na południe od stolicy Tajlandii Bangkoku.
Na czekający na stacji Nongkae na wolny przejazd pociąg wjechał inny skład, który został skierowany na niewłaściwy tor. Cztery wagony wykoleiły się. Zginął maszynista jadącego pociągu i dwie osoby obsługi składu oczekującego.
Specjalnie powołana komisja bada bezpośrednie przyczyny mylnej decyzji, która doprowadziła do katastrofy, w wyniku której zablokowana została na kilka godzin ważna arteria kolejowa prowadząca ze stolicy na południe kraju, do nadmorskiego kurortu Hua Hin.
Wśród 70 hospitalizowanych jest dwoje obcokrajowców - Włoch i Niemka. (PAP)
wit/
459