Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tarnowskie Góry: Fiasko rozmów w szpitalu, w tym tygodniu strajk ostrzegawczy

0
Podziel się:

Fiaskiem zakończyły się wtorkowe rozmowy
między dyrekcją i domagającymi się podwyżek pracownikami
Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego im. Hagera w
Tarnowskich Górach (Śląskie). Na czwartek lub piątek zapowiadają
oni dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Ich protest prawdopodobnie
poprą górnicy i kolejarze.

Fiaskiem zakończyły się wtorkowe rozmowy między dyrekcją i domagającymi się podwyżek pracownikami Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego im. Hagera w Tarnowskich Górach (Śląskie). Na czwartek lub piątek zapowiadają oni dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Ich protest prawdopodobnie poprą górnicy i kolejarze.

Konflikt w tarnogórskim szpitalu to efekt porozumienia zawartego wcześniej w lekarzami, gwarantującego im podwyżki wynagrodzenia zasadniczego od początku przyszłego roku. Teraz o przyszłoroczne podwyżki upomnieli się też inni pracownicy placówki, zrzeszeni w "S", OPZZ i Ogólnopolskim Związku Zawodowym Pielęgniarek i Położnych. Choć dyrekcja również zaproponowała im podwyżki, to ich wysokość nie zadowala strony związkowej.

W rozmowach jako mediator uczestniczył starosta powiatu tarnogórskiego. Starostwo jest organem założycielskim szpitala. "Niestety, starosta zaraz po rozpoczęciu rozmów wziął stronę dyrekcji, więc rozmowy zakończyły się fiaskiem. W tej sytuacji zaostrzamy protest, wsparcie obiecali górnicy i kolejarze" - powiedział PAP przewodniczący "S" w szpitalu Jacek Szarek. Nie chciał jednak ujawnić, jaką formę może przybrać ich wsparcie.

Szarek zapowiedział, że w razie braku porozumienia, pracownicy szpitala będą kontynuować strajk w kolejne dni, wydłużając go codziennie o godzinę. Do chwili nadania depeszy PAP nie udało się skontaktować z dyrekcją szpitala.

W ubiegłotygodniowym referendum za strajkiem opowiedziało się 52 proc. spośród 399 uczestniczących w nim pracowników szpitala, na 708 zatrudnionych.

Komitet Protestacyjno-Strajkowy domaga się podwyżek dla niższego i średniego personelu w wysokości od 60 do 400 zł, dyrekcja proponuje od 50 do 250 zł. Dyrektor szpitala Barbara Wawrzeńczyk- Anders podkreślała już wcześniej, że zaproponowała pracownikom takie podwyżki, jakie były możliwe. Spełnienie żądań Komitetu Protestacyjno-Strajkowego mogłyby, jej zdaniem, zaciążyć na dalszym funkcjonowaniu placówki. Już teraz szpital jest zadłużony, a jego płynność finansowa zaburzona. (PAP)

lun/ wkr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)