Zdaniem Rafała Trzaskowskiego z Centrum Europejskiego Natolin, szczyt Unia Europejska-Rosja pokazał solidarność UE. "Polska i Unia mogą czuć satysfakcję, że m.in. w sprawie mięsa, udaje się mówić jednym głosem, że zasada solidarności nie jest pustym słowem" - podkreślił.
Na piątkowym szczycie Rosja-UE w Wołżskim Utiosie koło Samary nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie rosyjskiego embarga na polskie mięso. Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie zgodziła się z opinią prezydenta Rosji Władimira Putina, że spór o rosyjskie embargo na polskie mięso powinien zostać rozstrzygnięty między Moskwą a Warszawą. "Ta kwestia jest sprawą Unii" - podkreśliła.
Również według przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, "problem Polski jest problemem europejskim". "Nie widzimy podstaw rosyjskiego zakazu importu mięsa z Polski. Gdyby takie podstawy były, nie zezwolilibyśmy na rozprowadzanie polskiego mięsa na unijnym rynku" - podkreślił Barroso.
"Bardzo dobrze, że Unia na szczycie pokazała, że buduje zrąb wspólnej polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i wspólnie - jednym głosem - odpowiada Rosji. Jeszcze parę miesięcy temu odpowiedzi Unii na problem mięsa były różne - próbowano pokazać ten spór jako problem Polski i Rosji" - powiedział Trzaskowski.
Jak podkreślił, Unia - mówiąc na szczycie w Samarze "jednym głosem" - pokazała solidarność. "To bardzo pozytywny sygnał i dla Unii i dla Polski" - ocenił ekspert.
"Po stronie Unii dominuje teraz przekonanie, że po tym, jak w sprawie mięsa przyjęliśmy wszystkie inspekcje, udostępniliśmy wszystkie dane - to tak naprawdę jest to problem polityczny, w którym nie chodzi o mięso, ale o ogrywanie państw członkowskich Unii przez Rosję" - uważa Trzaskowski. Jak podkreślił, szczyt pokazał, że Rosji nie uda się złamać solidarności Unii.
Zdaniem Trzaskowskiego, Rosja powinna zrozumieć, że obecnie musi rozmawiać z całą Unią i wziąć pod uwagę polskie argumenty i "pójść" z Unią na kompromis. "Miejmy nadzieję, że Rosja znajdzie takie wyście z sytuacji, żeby wszyscy mogli wyjść z twarzą. Ale prezydent Władimir Putin pokazał jednak na szczycie, że nie ustąpi pod presją Unii" - zaznaczył.(PAP)
mrr/ mhr/
