Wiele osób zostało rannych w czwartek w eksplozji w leżącym na południowym wschodzie Turcji mieście Diyarbakir - podała miejscowa policja. Telewizja CNN-Turk twierdzi, że co najmniej 20 osób odniosło obrażenia.
Turecka agencja Anatolia podała, że eksplozję spowodowała bomba. Według stacji CNN-Turk i NTV wybuchł samochód-pułapka.
Obie telewizje donosiły również, że policja w związku ze zdarzeniem poszukuje dwóch kurdyjskich bojowników. Natomiast lokalna telewizja ukazywała zdjęcia co najmniej trzech leżących na ziemi nieprzytomnych osób. Wokół płonęły samochody i autobus.
Blisko 650-tysięczny Diyarbakir to największe miasto wschodniej Turcji, regionu w dużej mierze zamieszkanego przez Kurdów. W mieście stacjonuje duża liczba wojsk walczących z bojówkami kurdyjskich separatystów z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). (PAP)
zab/ ap/
4351 4257 4256 arch. Int.