Premier Donald Tusk nie zgodził się w piątek z opinią wyrażoną wcześniej przez prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, że bez Traktatu z Lizbony dalsze rozszerzenie Unii Europejskiej będzie niemożliwe.
"Komentarze, że referendum w Irlandii powoduje, że perspektywa europejska Chorwacji czy Serbii czy Ukrainy staje się nieaktualna, to są niedopuszczalne komentarze" - powiedział Tusk. "Przyjęcie Traktatu Lizbońskiego ułatwia, ale brak ratyfikacji nie przekreśla rozszerzenia UE" - dodał polski premier na konferencji prasowej w Brukseli.(PAP)
icz/ kot/ mc/ mhr/