*Zdaniem premiera Donalda Tuska, Niemcy i Polska są w stanie podołać roli liderów integracji europejskiej. *
Tusk powiedział w poniedziałek na wspólnej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel konferencji prasowej, że "Polska jest krajem bardzo wysokiej odpowiedzialności za dalszą integrację Unii Europejskiej".
W jego ocenie - biorąc pod uwagę poziom zaangażowania w procesy integracyjne i ratyfikacyjne - Polska jest państwem, na którym UE może polegać, jak na niewielu innych. "Determinacja Polaków, jeśli chodzi o działanie na rzecz wspólnoty europejskiej, jest bezdyskusyjna" - podkreślił premier.
Tusk powiedział, że jeśli Europa chce rozmawiać o perspektywach poszerzania Unii, to politycy europejscy muszą poważnie porozmawiać o ratyfikacji Traktatu z Lizbony. "Uważam, że wpadka referendalna nie może być pretekstem do wygłaszania opinii, że UE jest zamknięta" - podkreślił premier.
Jak wyjaśnił, chodzi mu perspektywę unijną dla Chorwacji, Serbii oraz Ukrainy.
"Wspólnie z Irlandią (która odrzuciła w referendum Traktat z Lizbony - PAP) trzeba szukać drogi wyjścia z impasu. Jesteśmy przekonani, że tę drogę znajdziemy" - oświadczył Tusk.
Premier zapewnił też, że koncepcja tzw. "Europy dwóch prędkości" nie znajdzie poparcia u żadnego poważnego przywódcy europejskiego. Również Merkel przyznała, że nie może sobie wyobrazić, aby doszło do powstania "Europy dwóch prędkości", w której Polska byłaby w jednej grupie, a Niemcy w drugiej. (PAP)
mrr/ par/ gma/