Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk o przyszłości KGHM

0
Podziel się:

Polska Miedź pozostanie w tej strukturze
własności, w jakiej jest dzisiaj - zadeklarował w sobotę w Lubinie
Donald Tusk.

Polska Miedź pozostanie w tej strukturze własności, w jakiej jest dzisiaj - zadeklarował w sobotę w Lubinie Donald Tusk.

"Obecność państwa w strukturze własności polskiej miedzi ma służyć czemu innemu niż dotąd służyła. Obecność i kontrola państwa nad polską miedzią ma służyć nie temu, aby wyprowadzać z waszego regionu miliardy złoty do centrali. My wiemy najlepiej w PO ile ta centrala, podobnie jak poprzednia SLD-owska, potrafi zmarnować. Jesteśmy zdecydowanymi rzecznikami decentralizacji, rozumianej także w ten sposób, że pieniądze zarobione w regionie powinny w maksymalnym stopniu zadbać i zapracować na przyszłość regionu" - tłumaczył Tusk zgromadzonym mieszkańcom Lubina oraz górnikom.

Dodał, że jest zwolennikiem rynkowej gospodarki, ale dobrze wie, że na "taki skarb jak polska miedź" trzeba patrzeć z dalszą perspektywą niż trzy, cztery lata, kiedy kolejna władza przychodzi i wyciąga pieniądze z tego miejsca. "Polska miedź to musi być gwarancja trwałego rozwoju, z perspektywą kilkunastu, a może kilkudziesięciu lat, dla tego regionu. KGHM musi być firmą z daleką perspektywą" - mówił przewodniczący PO.

"Chcemy, żeby te pieniądze, które tu są wypracowywane szły zarówno na badania, na rozwój, jak i powiększanie możliwości zarówno przy wydobywaniu, ale i przetwarzaniu miedzi. Musicie mieć gwarancję, że nie zostanie tutaj czarna dziura po nieudolnych rządach, które potrafią tylko wydrenować pieniądze" - mówił lider PO.

Jego zdaniem, obecność państwa jako kontrolera musi być "obecnością twórczą". "Państwo ma pilnować prywatnych udziałowców polskiej miedzi, aby te pieniądze nie były marnowane, stąd wywożone. Tylko, żeby tutaj były inwestowane. Przyjechałem tutaj, żeby jednoznacznie zagwarantować, że tak będzie, jeśli będę miał coś do powiedzenia po 21 października w Polsce" - mówił szef PO.

Po konferencji Tusk złożył kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Lubina, gdzie 31 sierpnia 1982 r. zginęli trzej mieszkańcy Lubina podczas solidarnościowej manifestacji. Mieczysław Poźniak, Andrzej Trajkowski i Michał Adamowicz zginęli od kul milicyjnych. (PAP)

umw/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)