Polska i Czechy będą chciały koordynować rozmowy dotyczące planów instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej - oświadczył w poniedziałek w czeskiej Ostrawie premier Donald Tusk, który uczestniczył w szczycie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.
Jak powiedział dziennikarzom, jego relacje z premierem Czech Mirkiem Topolankiem, nie są tylko relacjami z szefem rządu naszego sąsiada, ale także traktuje go jak "bardzo dobrego kolegę od lat".
Tusk ocenił, że z tego powodu być może będzie im "łatwiej i szybciej znaleźć wspólny język" także w tak trudnej sprawie, jak plany instalacji tarczy antyrakietowej.
"Ale potrzeba nam było kilka minut, żeby uznać, że z oczywistych względów będziemy chcieli koordynować nasze rozmowy, ustalenia" - powiedział premier. Jak dodał, jest to ważne, gdyż ma to "być wspólne przedsięwzięcie gwarantujące bezpieczeństwo także Polsce i Czechom".
Tusk poinformował, że uznali z Topolankiem, iż bardzo dobrze będzie wymienić pełną informację co do statusu tych instalacji, kosztów czy przebiegu negocjacji.
"Wyczułem, że mamy bardzo podobne zdanie także co do finału tych rozmów" - oświadczył premier. (PAP)