Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: przyjąłem desygnację z wielką satysfakcją

0
Podziel się:

Donald Tusk powiedział, że desygnowanie go
na premiera przyjął "z wielką satysfakcją". Pytany o okoliczności
i oprawę spotkania w Pałacu Prezydenckim, Tusk stwierdził, że
liczył na nominację, a nie "na jakieś szczególne serdeczności".

Donald Tusk powiedział, że desygnowanie go na premiera przyjął "z wielką satysfakcją". Pytany o okoliczności i oprawę spotkania w Pałacu Prezydenckim, Tusk stwierdził, że liczył na nominację, a nie "na jakieś szczególne serdeczności".

O godz. 15. w piątek prezydent Lech Kaczyński desygnował Tuska na premiera. Prezydent wręczył szefowi PO akt desygnacji w Sali Hetmańskiej Pałacu Prezydenckiego, nie było wypowiedzi, przez krótką chwilę fotoreporterzy mogli robić zdjęcia. Następnie prezydent i Tusk rozmawiali krótko bez obecności mediów.

"Przez kilkanaście dni oczekiwań przygotowywałem się psychicznie do tego, że moja współpraca z panem prezydentem nie będzie prawdopodobnie łatwym chlebem, i dlatego liczyłem na nominację, a nie na jakieś szczególne serdeczności" - powiedział Tusk o uroczystości nominowania go na premiera.

Jak dodał, "słowo uroczystość jest może na wyrost, ale wszyscy obserwujący niech sami sobie opinię wyrobią".

"Ale ważne, że ta nominacja jest" - podkreślił Tusk. "Sprawdziłem, naprawdę w tej ładnej teczce było wszystko jak należy" - dodał. (PAP)

lug/ mok/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)