Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Śląsk i Zagłębie zasługują, by mieć swojego przewodniczącego PE

0
Podziel się:

Śląsk i Zagłębie zasłużyły, by mieć swojego
przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - mówił w piątek w
Katowicach premier Donald Tusk. Wskazał na Jerzego Buzka, który
startuje z listy PO w okręgu śląskim.

Śląsk i Zagłębie zasłużyły, by mieć swojego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - mówił w piątek w Katowicach premier Donald Tusk. Wskazał na Jerzego Buzka, który startuje z listy PO w okręgu śląskim.

Podczas spotkania na Uniwersytecie Śląskim szef rządu zachęcał do udziału w niedzielnych wyborach. Mówił, że podobnie jak 20 lat temu, udział w głosowaniu jest wymagającym niewiele wysiłku aktem na rzecz wolności. Przekonywał, że poprawiając frekwencję można poprawić reputację Polski.

"Jest coś kapitalnego w tym, że tutaj na Śląsku czy w Zagłębiu możecie mieć swojego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego (...) Ja wiem jak bardzo Śląsk i Zagłębie zasłużyły na to, żeby ktoś stąd przewodził Europie" - oświadczył premier.

Mówiąc o obecnej pozycji Polski Tusk podkreślił, że w ostatnich dniach po raz pierwszy ma poczucie, że nasz kraj jest traktowany ze "szczególną atencją" przez partnerów z zagranicy. Do takiego wniosku doprowadziły spotkania z przywódcami innych krajów i szefem Europejskiego Banku Centralnego. Premier mówił, że w rozmowach z nimi wyczuł coś pomiędzy "uznaniem, zazdrością i nadzieją".

Do świadomości Europejczyków, i nie tylko ich, dochodzi, że demokratyczne przemiany naprawdę zaczęły się w Polsce; doceniają oni także dzisiejszą pozycję Polski na gospodarczej mapie Europy i świata - mówił Tusk.

Premier powtórzył, że Polska opiera się kryzysowi o wiele lepiej niż inne kraje. W jego opinii wynika to m.in. z cech nabytych w czasie przemian gospodarczych po 1989 r oraz wiary w konkurencję i rynek. Polacy nie są także zepsuci sukcesami, bo nie było ich zbyt wiele, kryzys rodzi się przede wszystkim w umysłach i sercach ludzi - mówił premier. Dziś nasz kraj jest "pełnoprawnym i pierwszoligowym graczem w Unii Europejskiej" - przekonywał Tusk.

Premier odpowiadał także na pytania uczestników spotkania. Bronił decyzji o przeniesieniu uroczystości 20-lecia częściowo wolnych wyborów do Krakowa.

Na pytanie jednej ze studentek, czy jest zadowolony z poziomu kampanii wyborczej, odpowiedział, że nie. Tłumaczył to tym, że politycy za bardzo poddają się dyktatowi mediów, szukających przede wszystkim konfliktów, co nie służy poziomowi debaty. Zastrzegł, że polskie kampanie nie różnią się od tych w innych krajach. (PAP)

kon/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)