Ponad 10 tysięcy mieszkańców woj. pomorskiego nadal nie ma prądu. Najtrudniejsza sytuacja jest w rejonie Starogardu Gdańskiego, Kartuz, Kościerzyny i Tczewa. Prądu nie ma też w kilku dzielnicach Gdańska i Gdyni.
Rzeczniczka spółki Energa-Operator S.A. Alina Geniusz-Siuchnińska poinformowała, że przy usuwaniu awarii pracuje od rana ponad 100 osób. Bez napięcia jest około 300 stacji zasilających, przeważnie z miejscowości położonych na terenach leśnych.
Jak poinformowała, ciężki lód sprawił, że w sobotę na linie energetyczne powalonych zostało ponad 100 drzew, złamanych było 5 słupów linii energetycznych, a 34 linie zostały zerwane. Czas usuwania uszkodzeń zależy przede wszystkim od możliwości dojazdu leśnymi i wiejskimi drogami do miejsc uszkodzeń i możliwości użycia ciężkiego sprzętu.
Jak podkreśliła rzeczniczka, w niedzielę dzięki niższym temperaturom _ awarie są szybciej usuwane niż pojawiają się nowe _.
Nadal bez prądu pozostaje też 38 stacji transformatorowych w woj. zachodniopomorskim, ale energetykom udało się usunąć większość awarii w regionie - poinformowała regionalna rzecznika spółki Enea, Sylwia Rycak.
Braki zasilania występują jedynie w koloniach, gdzie są jeden lub dwa domy. W tej chwili prąd nie dociera do kilkuset mieszkańców. Rycak powiedziała, że wszystkie większe miejscowości, w których występował problem z dostawą prądu mają zasilanie już od sobotniego popołudnia. W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w regionie prądu nie miało około 5 tys. mieszkańców.
W terenie pracują wszystkie nasze ekipy, w ciągu dwóch dni wycięto blisko 400 drzew, by przywrócić prąd - podkreśliła rzeczniczka. W większości przypadków trakcje energetyczne były zrywane przez spadające na nie oblodzone lub obciążone śniegiem gałęzie drzew.
Z powodu mrozów jest również bardzo trudna sytuacja w miejscowościach położonych nad Odrą. Rzeka w wielu miejscach przekroczyła stany alarmowe. Nie zanotowano jednak żadnych podtopień. Sytuacja jest monitorowano na bieżąco.
Przyczyną przekroczeń jest spiętrzenie wody przez zatory lodowe na Odrze oraz wiatr z kierunków północnych, który utrudnia spływanie kry do morza.
W niedzielę lodołamacze nadal kruszą lód na Jeziorze Dąbskim, by mógł on spłynąć do morza - poinformowano w zachodniopomorskim Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. Przeważa jednak na nich błoto pośniegowe. Tylko miejscami nawierzchnia jest czarna i mokra.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/244/t126452.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pkp;intercity;obiecuje;dzis;bez;klopotow,31,0,743455.html) | PKP Intercity obiecuje: Dziś bez kłopotów Większych utrudnień nie należy się spodziewać. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/95/t90207.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ekspert;sol;na;drogach;to;najlepszy;sposob,21,0,743445.html) | Ekspert: Sól na drogach to najlepszy sposób Inne środki chemiczne są kilkanaście razy droższe. |