Aby umożliwić głosowanie studentom uczącym się poza miejscem zamieszkania, wiele uczelni ogłosiło w niedzielę i poniedziałek godziny rektorskie. Zwykle wolna jest niedziela i poniedziałek przed południem.
Wielu rektorów ustanowiło całą niedzielę dniem rektorskim, aby głosować mogli studenci studiów zaocznych. W poniedziałek studenci będą mieli wolne przed południem, żeby zdążyli dojechać z miejsc zamieszkania. Takie zasady obowiązują m.in. na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i na Politechnice Wrocławskiej.
Inne uczelnie, np. Uniwersytet Jagielloński i Akademia Górniczo- Hutnicza w Krakowie dają studentom wolne tylko w poniedziałek do wczesnego popołudnia.
Z kolei Uniwersytet im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie ogłosił godziny rektorskie w poniedziałek do godz. 12.00 i we wtorek od 8.00 do 14.00.
Na Uniwersytecie Warszawskim godzin rektorskich nie ma, ale w poniedziałek między 8.00 a 13.00 nieobecności studentów pochodzący spoza Warszawy będą usprawiedliwione. (PAP)
ula/ ls/