2.3.Bruksela (PAP) - Komisja Europejska wyraziła w czwartek "głębokie zaniepokojenie" zatrzymaniem niezależnego kandydata na prezydenta Białorusi Alaksandra Kazulina, który został w czwartek pobity, gdy próbował dostać się na III Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy w Mińsku, a potem trafił na komisariat milicji. Komisja Europejska wezwała do uwolnienia Kazulina.
"Jestem zaniepokojona doniesieniami o zatrzymaniu dzisiaj Aleksandra Kazulina (...). Oczekuję, że sytuacja zostanie szybko wyjaśniona, i wzywam rząd do natychmiastowego uwolnienia Kazulina" - oświadczyła komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero- Waldner.
Dodała, że Unia Europejska będzie obserwowała dalszy przebieg kampanii wyborczej na Białorusi i samych wyborów, które odbędą się 19 marca. Przypomniała skierowane w styczniu ostrzeżenie UE pod adresem władz Białorusi, że jeśli wybory nie będą przebiegały w sposób demokratyczny, to wobec odpowiedzialnych za to przedstawicieli władz zostaną zastosowane sankcje.
W praktyce może chodzić o rozszerzenie listy osób z zakazem wjazdu do państw UE albo zamrożenie ich aktywów w Unii.
Nie wiadomo, w jakim stanie jest Kazulin, ponieważ wciąż jest przetrzymywany na komisariacie milicji. Według działaczy jego sztabu trwają ustalenia, jakie postawić mu zarzuty.
Kazulina bito i kopano, potem przewieziono na komisariat milicji w mińskiej dzielnicy Oktiabrskaja, gdzie wezwano do niego pogotowie. Przed komisariatem zebrało się ok. 15 działaczy jego sztabu wyborczego i dziennikarzy. Po pewnym czasie ich także pobito i zatrzymano.
Michał Kot (PAP)
mc/